Aktualizacja: 22.03.2025 04:27 Publikacja: 22.11.2024 04:28
Tuż po trzecim strzale Jacqueline Kennedy próbuje złapać odstrzelony fragment czaszki męża. 22 listopada 1963 r., Dealey Plaza w Dallas
Foto: alamy/be&w
W 2013 r. agencja Associated Press przeprowadziła wśród Amerykanów sondaż na temat ich opinii w sprawie zamachu na Johna F. Kennedy’ego. Aż 59 proc. respondentów wyraziło przekonanie, że zamach nie był dziełem tylko jednego strzelca, 24-letniego Lee Harveya Oswalda, ale szeroko zakrojonym spiskiem, w który było zaangażowanych wiele osób. Tylko 24 proc. badanych zgodziło się z wnioskami Komisji Warrena, że Oswald działał sam. 16 proc. ankietowanych nie miało żadnego zdania. Te badania eksponują pewien osobliwy stosunek ludzi do sprawy śmierci 35. prezydenta USA. Większość chce, żeby zamach miał drugie dno. Są przekonani, że zamach zmienił losy ludzkości, ponieważ dla powojennego pokolenia Amerykanów John Fitzgerald Kennedy był niemal ikonicznym symbolem zdrowego, błyskotliwego i nieprzekupnego przywódcy, który w relacjach międzynarodowych kierował się jedynie szlachetnym pragnieniem ustanowienia światowego pokoju. Niestety był to obraz skrajnie wyidealizowany, a może wręcz fałszywy. Jedynie ludzie z najbliższego otoczenia 35. prezydenta USA wiedzieli, że ich szef był nie tylko kobieciarzem i narkomanem, ale także człowiekiem uwikłanym w mroczne i do tej pory niewyjaśnione interesy różnych organizacji przestępczych.
Mildred Harnack była Amerykanką. Ale wiedziona miłością do swojego niemieckiego męża postanowiła pozostać w III Rzeszy i zaangażować się w ruch oporu przeciwko Hitlerowi. Za tę decyzję 16 lutego 1943 r. zapłaciła najwyższą cenę.
Przed Wielkanocą roku Pańskiego 1000, która wypadała na 31 marca, lud boży w całej Europie żył w głębokiej trwodze. Skruszeni panowie życzliwiej spoglądali na włościan, a zlęknieni chłopi i plebs hojniej dzielili się swoim mieniem z nędzarzami i wędrownymi żebrakami. Każdy próbował oczyścić duszę przed Dniem Pańskim, który przecież miał nadejść 1000 lat po narodzinach Zbawiciela.
Kolonizacja Ameryki Północnej nie zawsze szła po myśli najeźdźców. Czasem to Indianie wygrywali, zwłaszcza gdy pomagał im głód. Tak było w przypadku kolonii Jamestown, która wniosła do historii USA pojęcie „czas głodu”.
Przez pierwsze tysiąc lat po Chrystusie biskupa Rzymu wybierali lud i duchowieństwo Wiecznego Miasta.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
W 1861 r., wraz z wybuchem wojny secesyjnej, Ameryka rozpadła się na dwa państwa. Ale czy tak naprawdę kiedykolwiek była jednolitym tworem narodowym, kulturowym i politycznym?
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Papież Franciszek, który od ponad miesiąca przebywa w szpitalu, odzyskuje siły, ale musi na nowo nauczyć się mówić - przekazał kardynał Victor Manuel Fernández.
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że Boeing wygrał przetarg na budowę nowych myśliwców szóstej generacji, które nazwano F-47. Mają mieć one kluczowe znaczenie przy ewentualnym konflikcie z Chinami.
- Niemieckie głębokie państwo usiłuje wykorzystać struktury unijne do wzmocnienia niemieckiego przemysłu zbrojeniowego i całej niemieckiej gospodarki kosztem innych państw członkowskich. Gen. Polko tego nie widzi? - powiedział europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, odpowiadając na krytykę ze strony gen. Romana Polki w związku z głosowaniem nad rezolucją ws. białej księgi dotyczącej obronności.
Donald Tusk zastawił pułapkę: wiedział przecież, że posłowie PiS będą przeciw sejmowej uchwale w sprawie bezpieczeństwa Polski, skoro znalazł się w niej zapis o unijnej rezolucji. Najwyraźniej chodziło tylko o to, by móc oskarżyć opozycję o sprzyjanie Rosji.
Polska polityka wrze w pierwszym dniu wiosny – śmierć Barbary Skrzypek wywołała burzę w mediach społecznościowych, kampania prezydencka nabiera tempa, a spór o Tarczę Wschód podgrzewa atmosferę między rządem a opozycją. Michał Kolanko i Michał Szułdrzyński analizują, co te wydarzenia oznaczają w kontekście najbliższych dni.
To opowieść o grupie ludzi, z których wielkim udziałem, zamiast ratować socjalizm lub szukać „trzeciej drogi”, udało się na zgliszczach PRL przywrócić kapitalizm. Fragmenty debaty przeprowadzonej w 35 lat po śmierci Mirosława Dzielskiego.
W piątek były wicepremier i minister obrony narodowej w rządzie Zjednoczonej Prawicy Mariusz Błaszczak usłyszał w prokuraturze zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z odtajnieniem części dokumentu planu użycia Sił Zbrojnych RP „Warta".
Jak informuje „Financial Times”, Stany Zjednoczone mają przymierzać się już do podpisania z Ukrainą umowy w sprawie dostępu do surowców mineralnych. Brytyjski dziennik twierdzi, że ma być ona dużo szersza niż ta, której nie podpisano ze względu na kłótnię, do której doszło w lutym między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas