Z Polski do Bolonii można dolecieć bezpośrednio na znajdujący się na obrzeżach miasta port lotniczy, można też udać się najpierw np. do Rzymu lub Florencji i stamtąd dojechać pociągiem – zwłaszcza połączenie z „miastem Medyceuszy” jest bardzo dogodne, bo podróż trwa zaledwie 35 minut, a dodatkowo ten krótki czas umilają nam fantastyczne widoki, jakie rozciągają się za oknami mknącego pociągu. W oddali widać niekiedy odległe górskie szczyty lub porośnięte winoroślą i drzewami oliwnymi wzgórza zwieńczone monumentalnymi posiadłościami właścicieli plantacji.
Jedna z zachowanych bram miejskich oraz fragment wszechobecnych arkad
A gdy dotrzemy już do serca miasta, czyli Piazza Maggiore, to w którąkolwiek ze stron świata skierujemy nasze kroki, zanurzymy się w przebogatą historię miasta – ta zaś sięga VI wieku przed Chrystusem.
Od Etrusków po świętego Petroniusza
Pierwsza osada na terenie dzisiejszej Bolonii powstała na przełomie VII i VI w. p.n.e., co potwierdzają archeologiczne wykopaliska. Wtedy to Etruskowie, którzy się tu osiedlili, nazwali owo miejsce Felsinea. Osadę otaczały żyzne ziemie, wodę pitną dostarczały rzeki Reno i Savena, a sprzyjający klimat zapewniał obfite zbiory. Nic więc dziwnego, że w IV w. p.n.e. tereny te podbiło celtyckie plemię Bojów, które dotarło tu najprawdopodobniej z Galii Zaalpejskiej. Co ciekawe, oba ludy zaczęły żyć w symbiozie i stworzyły kulturę zwaną celtycko-etruską, która sięgała swoim zasięgiem niemal środka Półwyspu Apenińskiego. Zaniepokojeni tą ekspansją Rzymianie podjęli z nimi walkę, aby ostatecznie rozgromić ich wojska w bitwie pod Telamonem w 225 r. p.n.e. Od tego czasu rozpoczęło się rzymskie panowanie, co przypieczętowała zmiana nazwy. Bononię (tak brzmiała wówczas nazwa) rozbudowywano na planie kwadratu z siecią dróg przecinających się pod kątem prostym. Znaczenie i zamożność miasta wzrosły na przełomie II oraz I stulecia przed Chrystusem – powstała wówczas via Emilia, czyli przebiegająca przez Bononię droga łącząca Rimini i Piacenzę, która stała się jednym z najważniejszych szlaków handlowych. A miasto otrzymało liczne przywileje dotychczas zarezerwowane tylko dla Rzymu.
Piazza del Nettuno (przy Piazza Maggiore) z widoczną słynną fontanną Neptuna