Podobno widzom thrillera „Trzęsienie ziemi” z 1974 r. zdarzały się omdlenia i zawały serca z emocji, zwłaszcza w salach kinowych, gdzie producent wstawił mechanizm do potrząsania widownią... Obietnica śmiertelnego strachu była chwytem marketingowym, za to młodzież konała ze śmiechu z pretensjonalnych dialogów – a wiemy, że w hollywoodzkiej produkcji zawsze pada z ekranu pogłębiona refleksja. Wówczas specjalnym kultem cieszył się cytat: „Trzęsienia ziemi budzą w niektórych ludziach najgorsze instynkty”. Zaznaczam, że wesołość była z gruntu niesłuszna: gdyby Amerykanie znali historię (zwłaszcza świeżo pokonanego wroga), chętniej by popadli w zadumę niż płochą wesołość.
Niedawno naukowcy z Krakowa odkryli dziwny, bo nieoczywisty, związek natężenia promieni kosmicznych i aktywności skorupy ziemskiej
Jest o czym myśleć, bo trzęsienia ziemi zdają się tajemniczym zjawiskiem. Niedawno naukowcy z Krakowa odkryli dziwny, bo nieoczywisty, związek natężenia promieni kosmicznych i aktywności skorupy ziemskiej; jeszcze nie wiemy, jak owe zjawiska na siebie wpływają, lecz stwierdzono wzrost bombardowania cząstkami przed wstrząsem sejsmicznym. Szkoda, że pomiaru nie prowadzono przed wiekiem, bo jeśli nauka potwierdzi odkrycie, to 100 lat temu świat nurzał się w kosmicznym promieniowaniu jak bryczka Mickiewicza w akermańskich łopianach.
Trzęsienie ziemi karą szintoistycznych bogów
Łaknące katastrof media epatują byle kołyszącym się żyrandolem, bo mocniejsze niż 5 stopni Richtera tąpnięcie zdarza się jedno na lata. Ale między lutym i marcem 1923 r. odnotowano osiem (tylko tam, gdzie prowadzono pomiary) ekstremalnych lub gwałtownych trzęsień ziemi na całym świecie – od Kolumbii i Ekwadoru, po Iran, Rosję i Chiny. Po uderzeniu w Seczuan i Kamczatkę z siłą 6,8 w skali Richtera (szczęśliwie w rejonach mniej zaludnionych) fala wstrząsów od kwietnia malała, choć tylko mamiła spokojem.
Czytaj więcej
16 czerwca 1923 r. eksplodował bok starego krateru Etny, ponad tysiąc metrów poniżej szczytu. Nawet Rzym, dotąd rzadko zainteresowany Sycylią, dostrzegł powagę sytuacji.