„Duce, od dłuższego czasu Niemcy i Rosja rozpatrywały możliwość zmiany charakteru wzajemnych stosunków politycznych (…). Potrzeba osiągnięcia konkretnych rezultatów w tej sprawie ostatnio się zwiększyła (…). W związku z tym uznałem, że należy przyspieszyć finalizację rozmów rosyjsko-niemieckich. Dotąd nie informowałem Was, Duce, o tym szczegółowo, ponieważ nie tylko nie mogłem przewidzieć, jak szerokiego obszaru będą dotyczyć, ale nie miałem też pewności, czy w ogóle osiągną jakiś rezultat. W ostatnich tygodniach Kreml okazał jednak coraz większą chęć zmiany w stosunkach z Niemcami (…), co wreszcie skłoniło mnie do wysłania mojego ministra spraw zagranicznych do Moskwy, by zawarł traktat, który nie jest niczym innym jak rozszerzeniem istniejącego już paktu o nieagresji, który zamierzamy podać do publicznej treści”. Mussolini czytał list z rosnącym zdumieniem i oburzeniem.