Aktualizacja: 16.02.2025 20:58 Publikacja: 27.06.2024 21:00
Adolf Hitler i Ewa Braun ze swoimi psami. Słynna Blondi była ostatnim z 14 psów należących do Hitlera i prawdopodobnie 13. owczarkiem niemieckim (te wcześniejsze także nosiły to imię). Ewa Braun była właścicielką dwóch terierów szkockich: Negusa i Stasi
Foto: Bundesarchiv/wikimedia commons
Żołnierze doskonale znali tego osobnika i bardzo cenili jego usługi deratyzacyjne. Pies jednak nie odwdzięczał ich sympatii. Nie dawał się głaskać, warczał na każdego, kto wyciągał do niego dłoń. Z wymowną pogardą odrzucał wszelkie poufałości. Mimo to był cenionym sprzymierzeńcem w świecie, w którym było dwóch wrogów: przeciwnik po drugiej stronie ziemi niczyjej oraz podstępny i skrytobójczy ciemięzca, czyli okopowy szczur. Foksterier, z wrodzonym instynktem zabójcy gryzoni, urastał do rangi szlachetnego obrońcy, który wspierał wysiłek wojska.
W grudniu 2022 r., po dwóch latach pandemii koronawirusa, wracając z Lindą od synów osiedlonych w Szanghaju, zatrzymałem się w Siem Réab, by pokazać małżonce legendarny Angkor – miejsce kontemplacji i uwielbienia bogów.
Wielka Wojna kojarzy się bardziej z gehenną walczących w okopach żołnierzy niż z masakrami cywilów. Ale do okrutnych zbrodni dochodziło już w sierpniu 1914 r., w pierwszych dniach światowego konfliktu.
Niedawno na tych łamach wspominałem Świętego Mikołaja i wyrażałem swoje wątpliwości co do autentyczności tej postaci. Nie wiem, czy istniał, ale legenda o uratowanych przez niego żołnierzach należy do jednej z najpiękniejszych hagiografii. Równie barwną i uroczą postacią jest inny święty, co do którego istnienia nie mam wątpliwości. To żyjący w III stuleciu Rzymianin Valentinus, biskup umbryjskiego miasta Terni, który złamał cesarski zakaz udzielania ślubów młodym poborowym w wieku od 18. do 35. roku życia. Valentinus został za to wtrącony do więzienia, gdzie poznał niewidomą córkę strażnika.
21 sierpnia 2013 r. w wyniku ataku na Ghutę i Moadamiję, przeprowadzonego przez reżim Al-Asada z użyciem broni chemicznej, setki Syryjczyków – w tym wiele kobiet i dzieci – zginęły od trującego gazu.
Wzgórze Qalaat al-Madiq, syryjska prowincja, gdzieś pośrodku drogi wiodącej z Latakii do Hamy. Zastanawiam się, jak dziś wygląda po latach strasznej wojny?
Muzea i galerie sztuki, choć skupiają się na prezentowaniu ekspozycji, to organizują koncerty, festiwale, zajęcia edukacyjne dla dzieci. Robią to w dużych miastach i malutkich miejscowościach.
Pomysł przekształcenia obszaru wojennych zniszczeń w wielki kurort wzbudził olbrzymie kontrowersje na całym świecie. I nic w tym dziwnego. Wygląda bowiem na to, że prezydent USA pomylił swoje obecne stanowisko z rolą dewelopera.
Producent iPhone’ów był jednym z wielu reklamodawców, (w tym Amazon, Disney, Comcast, Warner Bros. Discovery i IBM), którzy wstrzymali wydatki na reklamę na platformie X po kontrowersyjnych postach jej właściciela Elona Muska. Teraz wraca do serwisu.
Elity europejskie już dawno utraciły wszelką otwartość na krytykę własnego postępowania. Chodzi oczywiście o falę świętego oburzenia wywołaną wystąpieniami wiceprezydenta USA J.D. Vance’a, najpierw na szczycie AI w Paryżu, a potem na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Politykę Paryża można zrozumieć, bo nie ryzykuje wiele, mając broń atomową i dystans do Rosji, który zwiększa bezpieczeństwo Francji. Ale jakie są motywy Warszawy przyłączającej się do „chóru płaczek” wzywającego Amerykę, aby zaprosiła Europę na prawach partnera do negocjacji pokojowych?
Walka z czasem. Amerykanie i Rosjanie spotykają się w połowie tygodnia w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej europejscy przywódcy spróbują wykuć wspólne stanowisko.
Koncepcja Donalda Trumpa rzekomego „zakupu” Strefy Gazy jest pozbawiona podstaw prawnych, politycznych i humanitarnych. Brak skutecznej presji ze strony państw zachodnich na Izrael sprzyja dalszej eskalacji konfliktów i wzmacnia niestabilność na Bliskim Wschodzie – pisze ambasador Palestyny w Polsce dr Mahmoud Khalifa.
Rząd chce zwiększyć środki z budżetu na repatriację. I znieść limity. To ważne, bo Polacy z Azji chcą wracać nad Wisłę. Są tu potrzebni. Zwłaszcza dziś.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas