Aktualizacja: 13.03.2025 17:28 Publikacja: 20.06.2024 21:00
Jak bardzo zmienimy się w przyszłości jako gatunek? Czy staniemy się smuklejsi i wyżsi, czy może będziemy bardziej krępi i korpulentni?
Foto: adobestock
Starożytni myśliciele żywili przekonanie, że ród ludzki w porównaniu z jego początkami, pod względem fizycznym słabnie, maleje. I choć zdarzały się zdania odmienne, to wielu było o tym przekonanych. Na przykład antyczny „naukowy” autorytet Titus Lucretius Carus, czyli Lukrecjusz (I wiek przed Chrystusem), w swoim dziele „O naturze wszechrzeczy” (Warszawa, 1958) przekonuje czytelników: „A ludzki ród ówczesny na polach twardej ziemi godnie został zrodzony z członkami silniejszemi, kości miał większe, twardsze, i po swem ciele tęgiem, mocniej przywiązane mięśnie do mocnych ścięgien”.
Mildred Harnack była Amerykanką. Ale wiedziona miłością do swojego niemieckiego męża postanowiła pozostać w III Rzeszy i zaangażować się w ruch oporu przeciwko Hitlerowi. Za tę decyzję 16 lutego 1943 r. zapłaciła najwyższą cenę.
Przed Wielkanocą roku Pańskiego 1000, która wypadała na 31 marca, lud boży w całej Europie żył w głębokiej trwodze. Skruszeni panowie życzliwiej spoglądali na włościan, a zlęknieni chłopi i plebs hojniej dzielili się swoim mieniem z nędzarzami i wędrownymi żebrakami. Każdy próbował oczyścić duszę przed Dniem Pańskim, który przecież miał nadejść 1000 lat po narodzinach Zbawiciela.
Kolonizacja Ameryki Północnej nie zawsze szła po myśli najeźdźców. Czasem to Indianie wygrywali, zwłaszcza gdy pomagał im głód. Tak było w przypadku kolonii Jamestown, która wniosła do historii USA pojęcie „czas głodu”.
W 1861 r., wraz z wybuchem wojny secesyjnej, Ameryka rozpadła się na dwa państwa. Ale czy tak naprawdę kiedykolwiek była jednolitym tworem narodowym, kulturowym i politycznym?
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Przez pierwsze tysiąc lat po Chrystusie biskupa Rzymu wybierali lud i duchowieństwo Wiecznego Miasta.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Naukowcy zbliżyli się do rozwiązania zagadki wyglądu megalodona. Najnowsze badania wykazały, że prawdopodobnie nie przypominał on, jak dotąd sądzono, rekina białego. Jego ciało mogło być smuklejsze i dłuższe, przez co był bardziej podobny do rekina cytrynowego.
Dzięki nowoczesnym technologiom powrót wymarłych gatunków staje się coraz bardziej realny. Beth Shapiro udowadnia, że nauka nie tylko odkrywa przeszłość, ale może też kształtować przyszłość.
Szerszenie azjatyckie żywią się wieloma europejskimi gatunkami owadów i z tego powodu stanowią zagrożenie dla ekosystemów. Do takich wniosków doszli brytyjscy naukowcy, którzy zbadali dietę tych inwazyjnych owadów.
Ciągnąca się w nieskończoność zima sprawia, że większość osób nie może się już doczekać upalnych, letnich dni. Choć wysoka temperatura bywa przyjemna, długotrwałe upały wcale nie są dla nas dobre i mogą w zaskakujący sposób wpływać na epigenetykę (dziedzina nauki, która zajmuje się badaniem zmian w ekspresji genów, które nie są związane ze zmianami w sekwencji nukleotydów w DNA).
Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała o niezwykłym odkryciu kosmicznego teleskopu Euclid. Udało mu się uchwycić rzadkie zjawisko zwane pierścieniem Einsteina. Otacza on galaktykę NGC 6505, która działając jak soczewka grawitacyjna, zakrzywia światło z odległej galaktyki, znajdującej się za nią.
Mimo rosnącej ogólnej liczby kobiet działających w obszarze nauki, do najwyższych szczebli kariery akademickiej wciąż dociera ich niewiele. Jakie bariery napotykają i jakie rozwiązania mogą to zmienić?
Jeśli ciemna energia istnieje, to na tym etapie ewolucji wszechświata prawdopodobnie stanowi około 70 proc. jego masy. Jeśli dodamy do tego masę ciemnej materii, to wyjdzie nam, że tak naprawdę nie rozumiemy 95 proc. masy wszechświata.
Nasze samopoczucie i kondycja psychiczna ulegają wahaniom w różnych porach dnia. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Wielkiej Brytanii. Ich badania wskazały, kiedy czujemy się najlepiej, a także kiedy mamy najgorszy nastrój.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas