Eisenhower uczęszczał do szkoły średniej Abilene, którą ukończył w 1909 r. W pierwszej klasie miał miejsce wypadek, który utwierdził go, że nigdy nie należy się poddawać. Podczas gry z kolegami przyszły prezydent zranił się w kolano. Mimo przemycia rany szybko rozwinęła się infekcja, która zagrażała życiu. Lekarz postanowił usunąć chłopcu nogę. Dwight zdecydowanie odmówił poddania się zabiegowi amputacji. Zapewnił chirurga, że wszystko jest w porządku i wkrótce chora noga sama się zagoi. Ku zdumieniu medyka rzeczywiście infekcja ustąpiła samoistnie, nie pozostawiając żadnego uszczerbku na zdrowiu młodzieńca. On zaś najspokojniej w świecie oświadczył, że silna wola może zdziałać wszystko.