Nie tylko Maria Skłodowska-Curie: najważniejsze kobiety w historii nauki

Z okazji Dnia Kobiet warto przypomnieć o wkładzie pań w rozwój różnych dziedzin nauki. Wybitne badaczki od stuleci osiągają sukcesy – także w naukach ścisłych.

Aktualizacja: 08.03.2024 05:59 Publikacja: 07.03.2024 21:00

Maria Gaetana Agnesi (1718–1799) – włoska matematyczka

Maria Gaetana Agnesi (1718–1799) – włoska matematyczka

Foto: Wikimedia Commons

Dziś jest Dzień Kobiet. Lubię to święto. Jest ono okazją do tego, by powiedzieć coś miłego koleżance z pracy, sąsiadce na schodach lub sprzedawczyni w sklepie. Uważam, że święto to należy utrzymać, chociaż są także jego przeciwnicy – również wśród kobiet. Chciałbym skorzystać z tego szczególnego dnia, aby wspomnieć o wkładzie kobiet w rozwój nauki. Ograniczę się do nauk ścisłych, gdyż na tym się znam, ale jestem pewien, że w każdej innej dziedzinie nauki można by było wymienić wiele wspaniałych kobiet, które się przyczyniły do jej rozwoju.

Jakich uczonych pamiętamy?

Jeśli wśród ludzi spotykanych na ulicy przeprowadzilibyśmy ankietę, pytając o to, jakich uczonych potrafią wymienić, to zapewne padną nazwiska: Kopernik, Galileusz, Newton, Einstein, Darwin, Laplace, Sokrates, Kant, Kartezjusz... Same męskie!

Czytaj więcej

Niezwykła misja sondy New Horizons

Tymczasem historię nauki tworzyły także kobiety, o których się jednak z reguły nie pamięta. Napotkany przechodzień przypuszczalnie po zastanowieniu będzie w stanie przypomnieć sobie naszą wspaniałą rodaczkę, Marię Skłodowską-Curie, ale już jej córkę, także noblistkę, Irène Joliot-Curie – raczej nie. Za to każdy przytoczy żart z uroczego filmu Juliusza Machulskiego „Seksmisja”: „Kopernik była kobietą!”.

Z okazji Dnia Kobiet chciałbym wymienić wiele nazwisk pań, które znacząco przyczyniły się do rozwoju nauki, a jednak w powszechnej pamięci utrwalone nie zostały. Uważam, że im się to po prostu należy! Zrobię to, wskazując poszczególne dyscypliny wiedzy i krótko charakteryzując kobiety, które znacząco przyczyniły się do ich rozwoju.

Matematyka

Matematyka słusznie uważana jest za królową nauk. Jej odkrycia i osiągnięcia otworzyły drogę do rozwoju wszystkich nauk ścisłych, w tym także nauk technicznych. W obszarze matematyki znajdujemy znaczące dokonania wielu kobiet. Francuzka Sophie Germain (1776–1831) udowodniła, że pewne równania (których tu nie przytaczam ze względów poligraficznych) nie mają rozwiązań. Było to znaczące osiągnięcie! Niestety, Francuska Akademia Nauk nie przyjęła jej pracy wyłącznie dlatego, że Germain była kobietą.

Inaczej potoczyły się losy innej wybitnej matematyczki, jaką bez wątpienia była Maria Gaetana Agnesi (1718–1799). Miała ułatwioną drogę do kariery w matematyce, bo jej zdolności (w wieku 13 lat mówiła po włosku i francusku, pisała po łacinie, znała grekę, hebrajski, hiszpański i niemiecki) dostrzegał i rozwijał ojciec Pietro Agnesi. Zapraszał do domu wybitnych matematyków, z którymi jego nastoletnia córka mogła dyskutować. Gdy w 1750 r. ojciec zachorował, jego Katedrę Matematyki i Filozofii Naturalnej na Uniwersytecie w Bolonii przejęła Maria Gaetana i stała się pierwszą kobietą pełniącą funkcję profesora matematyki na uniwersytecie. Korzystając z tego, napisała książkę opisującą rachunek różniczkowy i całkowy. Była to pierwsza tego typu monografia napisana przez kobietę.

Trzecią matematyczką, którą chcę tu wymienić, była nasza rodaczka Sofia Korwin-Krukowska (1850–1891). Polska była pod zaborem rosyjskim, a rosyjskie uniwersytety nie przyjmowały kobiet. Żeby wyjechać na studia do Heidelbergu, musiała być mężatką, wzięła więc fikcyjny ślub z Władimirem Kowalewskim i znana jest w historii matematyki jako Sofia Korwin-Krukowska-Kowalewska. Człowiekiem, który docenił jej talent, był profesor Karl Weierstrass z Uniwersytetu w Berlinie. Mimo oporu innych matematyków doprowadził do tego, że za twierdzenia o rozwiązywalności równań różniczkowych cząstkowych Korwin-Krukowska otrzymała w 1874 r. doktorat. Jednak nieprzyjazne jej nastawienie innych matematyków niemieckich sprawiło, że wyjechała do Szwecji i wykładała na Wydziale Matematyki Uniwersytetu Sztokholmskiego. Była pierwszą kobietą profesorem matematyki na świecie!

Émilie du Châtelet (1706–1749) – francuska fizyczka

Émilie du Châtelet (1706–1749) – francuska fizyczka

Wikimedia Commons

Jako czwartą chcę wymienić Karen Uhlenbeck z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin (USA). Urodzona w 1942 r. Uhlenbeck jest pierwszą kobietą, która w 2019 r. dostała Nagrodę Abela (matematycznego Nobla) za pionierskie osiągnięcia w geometrycznych równaniach różniczkowych cząstkowych.

Jak widać, kolportowane przez złośliwców opinie, że kobiety potrafią liczyć tylko pieniądze, są głęboko niesłuszne.

Informatyka

O osiągnięciach kobiet w zakresie informatyki pisałem już wcześniej kilkakrotnie, tutaj więc wspomnę o tym tylko skrótowo, natomiast zainteresowanych zachęcam do odnalezienia w internecie felietonów, które napisałem na temat każdej z nich z osobna, gdzie ich dokonania zostały opisane szczegółowo.

Jako pierwszą wymienia się (słusznie!) Adę Lovelace (1815–1852), córkę poety Byrona. Matka Ady, obawiając się, że córka pójdzie w kierunku poezji, całe jej kształcenie skierowała na nauki ścisłe. W rezultacie Ada interesowała się techniką i napisała pierwszy na świecie program komputerowy dla budowanego (ale nieukończonego) pierwszego komputera programowalnego, tzw. maszyny analitycznej Charlesa Babbage’a. Pisała też teksty niezwykle trafnie przewidujące perspektywy maszyn liczących i przyszłe osiągnięcia informatyki. Na jej cześć jeden z języków programowania nazwano Ada.

Inny priorytet w informatyce należy się Grace Murray Hopper (1906–1992). Ta niezwykła kobieta uzyskała stopień kontradmirała w marynarce USA, ale poświęciła się całkowicie technikom obliczeniowym na komputerze Mark 1 i stworzyła koncepcję języka algorytmicznego, który ułatwiał ludziom programowanie komputerów. Zasada była taka, że człowiek pisał w wygodny dla siebie sposób to, czego wymaga od komputera, a komputer musiał sam sobie tłumaczyć zapisany przez człowieka program na swoje kody wewnętrzne. Tak się teraz stale programuje. Grace Hopper opracowała także założenia przyjaznego dla ludzi języka COBOL, który zyskał ogromną popularność.

Czytaj więcej

Zdobywanie Kosmosu. Sondy, którym pozwolono odlecieć do gwiazd

Z pierwszym krokiem człowieka na Księżycu związana jest aktywność informatyczna Margaret Hamilton (ur. 17 sierpnia 1936 r. w USA). To ona stworzyła oprogramowanie dla statków kosmicznych Apollo, które zawiozły ludzi na Księżyc. Jej programy sterowały zarówno głównym pojazdem (orbitującym wokół Księżyca i powracającym na Ziemię), jak i lądownikiem LM, który lądował na Księżycu i który potem z niego startował. Podczas historycznego lądowania Apollo 11, gdy „zdobyto Księżyc”, to refleks Margaret sprawił, że lądowanie się udało, chociaż komputer lądownika „udławił się” z powodu nadmiaru danych. Margaret Hamilton wprowadziła do nauki technologię programowania, która zrewolucjonizowała sposób tworzenia nowych systemów informatycznych.

Fizyka

O osiągnięciach naszej Marii Skłodowskiej-Curie oraz jej córki już wspominałem, nie będę więc do tego wracał. Ale kobiet, które znacząco przyczyniły się do rozwoju fizyki, było więcej.

Twórczynią zasady zachowania energii, a także wzoru na energię kinetyczną była markiza Émilie du Châtelet (1706–1749). Mimo arystokratycznego pochodzenia i wysokiej pozycji wśród francuskiej arystokracji zajmowała się badaniami naukowymi, korespondowała z największymi autorytetami nauki i rozwijała wiele koncepcji, które w jej czasach nie mogły być sprawdzone doświadczalnie – na przykład przewidywała istnienie niewidocznego promieniowania podczerwonego oraz spekulowała na temat falowej teorii światła.

Kobietą, która zrobiła wielką karierę w fizyce, była Laura Bassi (1711–1778). Jej droga do fizyki nie była ani krótka, ani prosta. Wprawdzie w wieku 21 lat została profesorem anatomii na Uniwersytecie w Bolonii, rok później wybrano ją do Akademii Nauk, a w wieku 23 lat otrzymała posadę profesora na wydziale filozofii, ale to wciąż nie była fizyka, która ją najbardziej przyciągała. Na koniec jednak została kierownikiem Zakładu Fizyki Doświadczalnej Instytutu Nauk i podjęła główne badania swego życia. Jej prace w obszarze fizyki dotyczyły zwłaszcza mechaniki i hydrodynamiki. Była pierwszą kobietą w Europie, której pozwolono wykładać na uniwersytecie.

Laura Bassi (1711–1778) – włoska fizyczka

Laura Bassi (1711–1778) – włoska fizyczka

Wikimedia Commons

Po osiągnięciach Marii Skłodowskiej-Curie kobiety coraz śmielej zajmowały się fizyką. Jedna z nich, Lise Meitner (1878–1968), odkryła nowy pierwiastek (proaktyn) oraz jako pierwsza dokonała rozszczepienia jądra atomowego. Z pochodzenia był Austriaczką, ale karierę naukową robiła w Berlinie, gdzie była pierwszą kobietą, która uzyskała stanowisko profesora zwyczajnego fizyki w Instytucie Cesarza Wilhelma. Jednak miała pochodzenie żydowskie, dlatego gdy rozpoczęły się prześladowania Żydów w III Rzeszy, musiała w 1938 r. uciekać do Szwecji, gdzie dalej pracowała naukowo. Ale gdy w 1944 r. przyznawano Nagrodę Nobla za odkrycie rozszczepienia jądra atomowego, to otrzymał ją tylko współpracownik Lise Meitner – Otto Hahn. No bo Lise była kobietą...

Więcej szczęścia miała Maria Göppert-Mayer (1906–1972), która wprawdzie urodziła się w Katowicach, ale karierę robiła w USA. Przez 16 lat nie chcieli jej przyjąć do pracy w żadnym uniwersytecie, ale pracowała jako wolontariuszka. Miała wiele osiągnięć w zakresie fizyki jądrowej, w szczególności opracowała w 1950 r. model powłoki jądrowej, za który w 1963 r. otrzymała (jednak!) Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki – jako druga kobieta po naszej Marii Skłodowskiej-Curie.

Astronomia

Na koniec opowiem o kobietach, które patrzyły w gwiazdy i dokonywały tam znaczących odkryć. Jako pierwszą warto tu wymienić Karolinę Lukrecję Herschel (1750–1848). Była młodszą siostrą słynnego angielskiego astronoma i optyka Williama Herschela, badacza, który odkrył planetę Uran. Chętnie pomagała mu w obserwacjach i prowadziła notatki. W wolnym czasie samodzielnie przeprowadzała obserwacje nieba. Pierwszy sukces odnotowała, gdy w 1783 r. samodzielnie odkryła trzy nowe mgławice. Po opublikowaniu tego odkrycia środowisko profesjonalnych astronomów z uwagą śledziło jej kolejne publikacje. A było ich sporo. Wspólnie z bratem ogłosiła odkrycie ośmiu komet (z których jedna nosi obecnie jej imię) i 14 mgławic. Za te dokonania została odznaczona Złotym Medalem Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego – jako pierwsza kobieta.

Razem z Karoliną Herschel w tym samym 1835 r. do Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego została zapisana Mary Somerville (1770–1845). Co ciekawe, jej droga życiowa skrzyżowała się z inną przywołaną w tym opracowaniu wybitną kobietą, mianowicie z Adą Lovelace, która położyła wielkie zasługi u zarania informatyki. Wspominałem, że matka Ady, dostrzegając rodzący się talent poetycki córki i obawiając się, że pójdzie ona w ślady swego ojca lorda Byrona, zorganizowała jej bardzo intensywną edukację w zakresie nauk ścisłych. Mary Somerville była nauczycielką Ady. A miała ją czego uczyć, bo sama zajmowała się bardzo zaawansowanym obszarem astronomii i fizyki, czego wynikiem była wydana w 1834 r. książka „Mechanika nieba”. Było to tak doniosłe dzieło, że w holu siedziby Royal Society w Londynie umieszczono marmurowe popiersie Mary Somerville! Przewidziała także istnienie Neptuna, analizując matematycznie zaburzenia ruchu orbitalnego Urana, odkrytego przez brata Karoliny Herschel.

Mary Somerville (1770–1845) – brytyjska astronomka

Mary Somerville (1770–1845) – brytyjska astronomka

Wikimedia Commons

W Stanach Zjednoczonych pierwszą kobietą, która miała osiągnięcia w astronomii, była Maria Mitchell (1818–1889). Obserwacje astronomiczne prowadziła w prywatnym obserwatorium swego ojca. W 1847 r. odkryła kometę, która została nazwana jej imieniem. Przyniosło jej to dużą sławę. Była pierwszą kobietą, która w 1848 r. została członkiem American Academy of Arts and Sciences i American Association for the Advancement of Science (1850 r.). Badała potem plamy na Słońcu, a także rozwijała wiedzę na temat związku między barwą światła gwiazd a ich składem chemicznym.

Sukcesy w astronomii odnosiła też Vera Rubin (1928–2016) – amerykańska astronomka, która wprowadziła do astrofizyki pojęcie ciemnej materii i wyjaśniła rozmieszczenie galaktyk w przestrzeni kosmicznej.

Czytaj więcej

Jak nauczyliśmy maszyny mówić?

Listę kobiet mających wielkie sukcesy w nauce można by było wydłużać, ale ramy tego artykułu są ograniczone. Niech więc to, że wyżej oddałem należny hołd niektórym z nich, będzie małym krokiem w kierunku tego, by wyrazić wdzięczność i szacunek tym wszystkim niezliczonym kobietom, dzięki którym dzisiejsza nauka jest tak bogata i różnorodna.

Autor jest profesorem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie

Dziś jest Dzień Kobiet. Lubię to święto. Jest ono okazją do tego, by powiedzieć coś miłego koleżance z pracy, sąsiadce na schodach lub sprzedawczyni w sklepie. Uważam, że święto to należy utrzymać, chociaż są także jego przeciwnicy – również wśród kobiet. Chciałbym skorzystać z tego szczególnego dnia, aby wspomnieć o wkładzie kobiet w rozwój nauki. Ograniczę się do nauk ścisłych, gdyż na tym się znam, ale jestem pewien, że w każdej innej dziedzinie nauki można by było wymienić wiele wspaniałych kobiet, które się przyczyniły do jej rozwoju.

Pozostało 95% artykułu
Historia świata
Cud nad urną. Harry Truman, cz. IV
Historia świata
Niemieckie „powstanie” przeciw Hitlerowi. Dziwny zryw w Bawarii
Historia świata
Popychały postęp i były źródłem pomysłów. Jak powstawały akademie nauk?
Historia świata
Wenecki Kamieniec. Tam, gdzie Szekspir umieścił akcję „Otella"
Historia świata
„Guernica”: antywojenny manifest Pabla Picassa