Rooseveltowie uznawani są za jedną z najważniejszych dynastii biznesowo-politycznych Ameryki. Z rodziny tej wywodzą się dwaj prezydenci Stanów Zjednoczonych: Theodore Roosevelt i Franklin Delano Roosevelt, pierwsza dama Eleanor Roosevelt oraz rozmaici przedsiębiorcy, politycy, wynalazcy, duchowni, artyści i aktywiści społeczni. Wszyscy oni byli potomkami pewnego holenderskiego imigranta Claesa Martenszena van Rosenvelta, który przybył do Nowego Amsterdamu w połowie XVII stulecia.
Dwie gałęzie rodu Rooseveltów
Jego synowie i wnukowie wżenili się w wielkie rody kolonialne i zostali wybitnymi członkami nowojorskiej socjety. Dwie odległe od siebie gałęzie tej rodziny – z Oyster Bay na Long Island i Hyde Park w hrabstwie Dutchess – zyskały znaczącą pozycję polityczną dzięki wyborom prezydentów Theodore’a Roosevelta (1901–1909) i jego kuzyna Franklina D. Roosevelta (1933–1945), którego żona, pierwsza dama Eleanor Roosevelt, była także siostrzenicą Theodore’a, a tym samym kuzynką swojego męża.
Rooseveltowie twierdzili, że ich holenderski przodek pochodził z arystokratycznego rodu i był spokrewniony z Van Rooseveltsem z Oud-Vossemeer, lordem miasta Amt położonego w regionie Tholen w Holandii. Historycy potwierdzili, że Claes van Rosenvelt rzeczywiście pochodził z regionu Tholen, gdzie lordowie Van Roosevelts byli właścicielami ziemskimi. Nie odnaleziono jednak jakichkolwiek dokumentów potwierdzających pokrewieństwo Claesa z tą szlachetną rodziną. Podejrzewa się raczej, że Claes van Rosenvelt przybrał nazwisko swojego lorda, co było dość powszechnym zwyczajem wśród XVII-wiecznych holenderskich chłopów, żeby zaimponować swoim rodakom w Nowym Świecie. Niemniej jego potomkowie wcale nie zamierzali bawić się w jakiekolwiek dochodzenie prawdy. Uważali, że w ich żyłach płynie błękitna krew arystokratów holenderskich i zdrowa czerwona krew wielkich amerykańskich rodów kolonialnych. Przynajmniej w tym drugim przypadku nie mijali się z prawdą.
Czytaj więcej
Herbert Hoover był wyjątkowym pechowcem: zaledwie pół roku po jego zaprzysiężeniu na prezydenta wybuchł największy kryzys gospodarczy w historii Stanów Zjednoczonych i świata.
Słynny przodek dwóch amerykańskich prezydentów Claes van Rosenvelt prawdopodobnie przybył do Nowego Amsterdamu (dzisiejszego Nowego Jorku) w latach 1638–1649. Musiał mieć głowę do interesów, ponieważ już w 1652 r. kupił od Lamberta van Valckenburgha 20,44 hektarów żyznej ziemi. I to w jakim miejscu! W samym sercu wyspy Manhattan. Odwiedzając Empire State Building na dzisiejszym Manhattanie, warto pamiętać, że ten najsłynniejszy wieżowiec Nowego Jorku stoi w samym środku olbrzymiej farmy Claesa van Rosenvelta. Między dzisiejszymi ulicami Lexington Avenue i Fifth Avenue stała zapewne jego chałupka.