Aktualizacja: 22.05.2025 04:29 Publikacja: 22.06.2023 21:00
Silvio Berlusconi, założyciel Forza Italia, trzykrotny premier Włoch, zmarł 12 czerwca br. w Mediolanie
Foto: Alberto PIZZOLI/AFP
Włosi mają w zwyczaju nadawać swoim premierom różne przydomki i przezwiska. Ten zwyczaj pochodzi z 1861 r., gdy w niektórych gazetach pierwszego premiera zjednoczonych Włoch Camillo Benso di Cavourowiego nazywano „Wielkim Tkaczem” (wł. „Il Gran Tessitore”). Od tej pory każdy kolejny szef rządu Królestwa, a potem Republiki Włoch nosił jakiś pseudonim. Nawet Benito Mussolini przymykał oko na to, że w różnych regionach kraju jest różnie nazywany. Na przykład w Lombardii mówiono na niego po prostu „Łysa Pała” (wł. „Crapa Pelada”), na południu mówiono o nim „Szczęka” (wł. „Il Mascella”), a mieszkańcy Rzymu nazywali go w dialekcie romanesco „Er puzzone”, czyli „Śmierdzielem”. Jednak większość Włochów z obawy przed ewentualnymi represjami lub z szacunku do Duce używała po prostu określenia „Lui”, czyli „On”.
„Rozkazano mi prowadzić wojnę przeciwko ludziom, aż przyznają, że nie ma boga prócz Allaha i że Mahomet jest Jeg...
Pod koniec VII w. Kahina wyruszyła na czele plemion pustyni na arabskich najeźdźców. Pokonała ich, by podjąć naj...
Kim jest papież? Pytanie w zasadzie banalne, choć wielu sprawia kłopot. Zacznijmy zatem od tego, kto może zostać...
Kilkadziesiąt pudełek zawierających nazistowskie materiały różnego typu zostało odnalezionych w piwnicy argentyń...
Po konferencji w Teheranie (jesień 1943 r.) wszystkie raporty na temat spisku III Rzeszy na życie Wielkiej Trójk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas