Nikt nie wie, skąd wzięła się nazwa tego państwa. Co prawda, niektórzy językoznawcy doszukują się w przedrostku „Afgan” jakiejś aberracji imienia żyjącego w IX w. irańskiego władcy Apakana lub odniesienia do określenia „Abgan” odwołującego się do panowania nad tym obszarem dynastii Sasanidów w III stuleciu naszej ery. Nikt jednak nie jest w stanie wyłowić pewnego źródłosłowu nazwy „Afgan” z mroków starożytności. Pewne jest jedynie, że pierwszy pisemny zapis nazwy tego państwa pojawił się dopiero w III w. – w zapiskach króla Ariów i nie-Ariów, jak tytułowano Szapura I z perskiej dynastii Sasanidów. W perskim zapisie pahlawi czyta się nazwę tej krainy jako Wielki Chorasan, co oznacza Wschodni Kraj.
Holenderski znawca historii Afganistanu, wicedyrektor Międzynarodowego Instytutu Studiów Azjatyckich na Uniwersytecie w Leiden w Holandii, pułkownik Willem Vogelsang uważa, że przedrostek „Afgan” jest przeróbką słowa „Abojian” będącego nazwą ludu zamieszkującego w starożytności ziemie między Indusem i Wyżyną Irańską u podnóży Gór Sulejmańskich. Ta nazwa – chociaż w nieco innym brzmieniu – pojawia się także w księgach indyjskich. W sanskrycie: „Ariavarta”, co oznacza krainę Ariów. Kim byli owi Ariowie? I czy przypadkiem to nie ten sam lud, od którego wynaturzona antropologia nazistowska stworzyła kategorię rasową „Aryjczyków”?
Nasi afgańscy przodkowie?
Nazwa „Ariowie” pochodzi prawdopodobnie z należącego do rodziny staroindyjskich narzeczy języka awetyjskiego, w którym prorok Zaratustra napisał Gathę – najstarszą część świętej księgi Awesty.
Najwyższym bogiem religii stworzonej przez Zaratustrę był Ormuzd. W języku staroirańskim był także nazywany Ahura Mazdą, czyli Panem Mądrym lub Wszystkowiedzącym. Staroirański Bóg Stworzyciel ładu i dobra we wszechświecie był w indyjskiej tradycji wedyjskiej nazywany Arjamanem. Stąd też ten teonim wiąże się z nazwą ludu zamieszkującego rozległe obszary między Indusem a Wyżyną Irańską. Ci Indo-Irańczycy prawdopodobnie przybyli z Azji Środkowej na dzisiejsze terytorium Iranu i Afganistanu w drugim lub nawet trzecim tysiącleciu przed Chrystusem. Są zatem ludem pradawnym, którego geny przetrwały wśród pewnej części współczesnych Afgańczyków.
Rysy twarzy współczesnych Pasztunów (dawniej Afganów) są bardzo europejskie. Czasami niczym nie różnią się od fizjonomii Greków, Francuzów, Niemców czy Polaków. Dlaczego? Wiele wskazuje, że wywodzimy się z tej samej rodziny ludów praindoeuropejskich i posługujemy się językami wywodzącymi się z pnia kilkuset spokrewnionych ze sobą języków indoirańskich. Warto o tym pamiętać, kiedy zastanawiamy się nad dziejami Afganistanu i jego mieszkańców. W rzeczywistości te ludy wcale nie są nam obce. Jesteśmy z nimi znacznie bardziej spokrewnieni niż z rdzennymi przedstawicielami gatunku homo sapiens na innych kontynentach.