Aktualizacja: 19.05.2025 06:15 Publikacja: 18.10.2024 04:29
Jan Styfi (1841–1921), „Podanie o Twardowskim”
Foto: WIKIPEDIA COMMONS
W zakrystii kościoła farnego w Węgrowie wysoko nad drzwiami wisi lustro. Zawieszono je tak, że nikt nie może się w nim przejrzeć nawet przypadkiem. Podobno w jego zmatowiałej powierzchni można zobaczyć przyszłość. Metalowe zwierciadło ma 56 na 46,5 cm, waży 17,8 kg i jest wykonane z metalu. Mimo grubości wynoszącej 8 mm – pękło. Nie wiadomo dlaczego. Jest kilka legend z tym pęknięciem związanych. Jedna z nich głosi, że to Napoleon zobaczył swoją klęskę pod Waterloo i uderzył w nie ręką. Kolejna wspomina proboszcza, który ujrzał w swoim odbiciu diabła i cisnął w lustro kluczami. A jeszcze inna – postać Twardowskiego, który na prośbę Zygmunta Augusta przywoływał ducha jego zmarłej żony, Barbary Radziwiłłówny. Zabiegi spirytystyczne spowodowały, że lustro pękło. Na jego ramie widnieje łaciński napis, który w polskim tłumaczeniu historyka Jana Kuchty brzmi: „W tem zwierciadle Twardowski pokazywał czary/ Bogu jednak należne oddawał ofiary”. To jedyny przedmiot, który pozostał po słynnym magu, ale niejedyny dowód jego istnienia.
W rocznicę bitwy o Monte Cassino pamiętajmy o żołnierzach 2. Korpusu – taką kampanię prowadzi Fundacja Znaki Pam...
Powstanie Żydów przeciwko niemieckiemu okupantowi trwało od 19 kwietnia do 16 maja 1943 r. Było największym akte...
Karol Świerczewski wyróżniał się brawurą i odwagą. Miał zwyczaj obserwowania działań przeciwnika z przedpiersia...
Ustawa rządowa uchwalona 3 maja 1791 r. była wyrazem idei nowoczesnego państwa prawa. Choć obowiązywała tylko pr...
Komunistyczny marszałek utrzymywał w czasie wojny relacje z Gestapo, których kulminacją była tzw. akcja na ulicy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas