Aktualizacja: 13.05.2025 09:29 Publikacja: 04.10.2024 04:52
Od pierwszych dni powstania warszawskiego Niemcy metodycznie i planowo niszczyli zabudowę miasta po obu stronach Wisły. Wycofując się z Pragi, spalili tamtejsze dworce kolejowe i wysadzili mosty. W dniach od 8 do 13 września 1944 r. zburzyli i spalili Zamek Królewski. Miasto regularnie bombardowali i ostrzeliwali pociskami burzącymi. Dzieła zniszczenia dokończyli już po upadku powstania. Na zdjęciu: płonąca ulica Marszałkowska w Warszawie
Foto: Wikipedia
Składał się on z trzech części zawierających 23 paragrafy. Przewidywał zaprzestanie walk 2 października o godz. 20.00 czasu berlińskiego, czyli o 21.00 warszawskiego. Strona niemiecka po raz pierwszy określała polskie formacje podległe taktycznie dowódcy AK jako „polskie oddziały wojskowe”. Wówczas była to ogromna zmiana w znaczeniu semantycznym, ponieważ od października 1939 r. członków jakichkolwiek organizacji zbrojnego podziemia polskiego nazywano w niemieckiej dokumentacji i prasie tylko i wyłącznie „bandytami”. Punkt 5 układu o zawieszeniu walk w Warszawie był kluczowy dla przyszłości tysięcy powstańców. Niemcy zapewniali (co zresztą wielokrotnie później łamali), że „z chwilą złożenia broni żołnierze AK korzystają ze wszystkich praw konwencji genewskiej z dnia 27 VII 1929, dotyczącej traktowania jeńców wojennych”. Co ciekawe, prawa takie miały także objąć wszystkich żołnierzy AK aresztowanych przed 1 sierpnia 1944 r. W rzeczywistości objęły niewielką grupkę. Więźniowie, osadzeni w obozach koncentracyjnych przed 1 sierpnia 1944 r. za przynależność do struktur Polskiego Państwa Podziemnego, nie odzyskali wolności. Punkt 6 układu miał gwarantować traktowanie zgodnie z przepisami konwencji heskich także powstańczego personelu pomocniczego, w tym pracownic sztabów i łączności, zaopatrzenia i pomocy żołnierzom, a nawet służb informacyjno-prasowych. Należy zaznaczyć, że Niemcy złamali to ustalenie wielokrotnie.
Karol Świerczewski wyróżniał się brawurą i odwagą. Miał zwyczaj obserwowania działań przeciwnika z przedpiersia...
Ustawa rządowa uchwalona 3 maja 1791 r. była wyrazem idei nowoczesnego państwa prawa. Choć obowiązywała tylko pr...
Komunistyczny marszałek utrzymywał w czasie wojny relacje z Gestapo, których kulminacją była tzw. akcja na ulicy...
U podnóża Wzgórza Świętego Wojciecha w Poznaniu powstaje Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918–1919. Ma ono upam...
80 lat temu Amerykanie wyzwolili więźniów z niemieckiego obozu koncentracyjnego Flossenburg w Bawarii. Wśród wyz...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas