Gdzie są dzieła sztuki i wyposażenie wnętrz z MS „Piłsudski”?

Polska międzywojenna, mimo że uboga, zdobyła się na dwa nowe transatlantyki. Nazwano je Piłsudski i Batory. Pierwszy ukończono w roku 1935, drugi zaś rok później. Zbudowała je włoska stocznia. Ze względu na ograniczone środki finansowe II RP zapłaciła za nie dostawami węgla. Oba transatlantyki miały być i były ambasadorami polskiej kultury.

Publikacja: 05.09.2024 21:00

Spotkanie transatlantyków "Batory" i "Piłsudski" na Oceanie Atlantyckim - widok z góry. Widoczny fra

Spotkanie transatlantyków "Batory" i "Piłsudski" na Oceanie Atlantyckim - widok z góry. Widoczny fragment pokładu "Batorego"

Foto: NAC

Armator – GAL, Gdynia–America Line – reklamował wnętrza statków sloganem „W duchu teraźniejszości”, co nie było hasłem bez pokrycia. Nad projektami pomieszczeń czuwała specjalnie powołana podkomisja artystyczna. W rezultacie wnętrza stworzone na Piłsudskim i Batorym przeszły do historii polskiego wzornictwa: „Podkomisja artystyczna zgrupowała wokół siebie wielu wybitnych artystów. Uznano bowiem, że wnętrza obu transatlantyków powinny pokazywać przekrojowo całą polską sztukę. Nazwiska zatem tak dobierano, by wśród twórców znaleźli się przedstawiciele polskiego art deco, reprezentanci zmodernizowanego klasycyzmu, a nawet awangardy. Każdemu artyście podarowano do dekoracji jedną salę, i chociaż istniała obawa, że z rozmaitych nurtów powstanie bliżej nieokreślony chaos, należy przyznać, że współpraca zaowocowała pięknymi i świetnie połączonymi ze sobą wnętrzami, którymi zachwycała się międzynarodowa klientela obu transatlantyków” (Grzegorz Rogowski, „Pod polską banderą”, Warszawa 2015).

Wyposażenie wnętrza MS „Piłsudski” nie poszło na dno

Pasażerowie mogli oglądać w salonikach, bibliotece i w miejscach ogólnie dostępnych m.in. panneau Jeremiego Kubickiego „Życie kobiety”, rzeźbę Alfonsa Karnego „Dziewczyna ze skakanką”, kilim Zofii Stryjeńskiej „Tańce polskie”, obrazy Bolesława Cybisa; korzystali z dzbanków do kawy, mleczników, szczypców do cukru i popielniczek firmy Norblin; pijali z karafek i kieliszków z huty szkła Zawiercie; jadali na zastawie stołowej wyprodukowanej w fabryce porcelany w Ćmielowie; korzystali z mebli zaprojektowanych w słynnej Spółdzielni Artystów Plastyków „Ład”.

Czytaj więcej

Rejs polskim „Titanikiem”

Wybuch II wojny światowej zastał Piłsudskiego w drodze powrotnej z Nowego Jorku – nie mógł zawinąć do Gdyni, toteż skierowano go do Wielkiej Brytanii, aby pełnił funkcje transportowca na potrzeby wojska. 25 listopada 1939 r. wypłynął z Newcastle po kontyngent żołnierzy do Australii, niestety już 26 listopada, rozerwany miną bądź storpedowany (tego nie udało się ustalić), zatonął. Ale wspaniałości wyposażenia wnętrza nie poszły na dno, ponieważ nim Piłsudski wypłynął z Newcastle, usunięto z niego wszystkie meble, kilimy, obrazy, lampy, dzieła sztuki użytkowej, zastawy etc. No, ale gdzie to wszystko jest?

Zadaniem Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku na najbliższe dwa lata jest m.in. przeprowadzenie kwerend w zagranicznych archiwach i próba ustalenia, co stało się z dziełami sztuki, umeblowaniem i innym wyposażeniem

Strona internetowa Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku informuje: „Po dziś dzień nie wiadomo, co stało się z kosztownym wyposażeniem liniowca, które zdjęto z niego w stoczni w Newcastle przed wcieleniem do służby wojskowej. Zadaniem Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku na najbliższe dwa lata jest m.in. przeprowadzenie kwerend w zagranicznych archiwach i próba ustalenia, co stało się z dziełami sztuki, umeblowaniem i innym wyposażeniem, które w czasach świetności stanowiło o luksusowym statusie MS »Piłsudski«. Będzie to możliwe dzięki dofinansowaniu w ramach Programu Rządowego »Badanie polskich strat wojennych« ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury”.

Zespół poszukiwawczy Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku

Polscy badacze nie szukają po omacku. Nieocenioną pomocą jest katalog dzieł na Piłsudskim sporządzony przez dr. inż. architekta Lecha Niemojewskiego (1894–1952), profesora Politechniki Warszawskiej, autora projektów wielu gmachów państwowych i sakralnych. Liczą również na pomoc m.in. Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie, Instytutu Polskiego i Muzeum generała Sikorskiego w Londynie, Instytutu Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku. Informacje będą poszukiwane w archiwum w Trieście i w Muzeum w Monfalcone – tamtejsza stocznia zbudowała oba transatlantyki. Przewidziana jest także kwerenda w archiwum w Newcastle, ponieważ właśnie w tamtejszej stoczni Swan Hunter & Wigham Richardson Co Ltd. Piłsudski, ambasador polskiej kultury, został ogołocony z dzieł polskich artystów i rzemieślników.

Niezależnie od wyników poszukiwań zespołu muzeum z wdzięcznością przyjmie wszelkie informacje od osób oraz instytucji posiadających wiedzę w tej sprawie

Zespół poszukiwawczy Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku składa się z sześciu osób, wysokiej klasy specjalistów. Ale – od przybytku głowa nie boli. Niezależnie od wyników poszukiwań zespołu muzeum z wdzięcznością przyjmie wszelkie informacje od osób oraz instytucji posiadających wiedzę w tej sprawie – wszak ma ona rzeczywiście rangę narodowej.

Armator – GAL, Gdynia–America Line – reklamował wnętrza statków sloganem „W duchu teraźniejszości”, co nie było hasłem bez pokrycia. Nad projektami pomieszczeń czuwała specjalnie powołana podkomisja artystyczna. W rezultacie wnętrza stworzone na Piłsudskim i Batorym przeszły do historii polskiego wzornictwa: „Podkomisja artystyczna zgrupowała wokół siebie wielu wybitnych artystów. Uznano bowiem, że wnętrza obu transatlantyków powinny pokazywać przekrojowo całą polską sztukę. Nazwiska zatem tak dobierano, by wśród twórców znaleźli się przedstawiciele polskiego art deco, reprezentanci zmodernizowanego klasycyzmu, a nawet awangardy. Każdemu artyście podarowano do dekoracji jedną salę, i chociaż istniała obawa, że z rozmaitych nurtów powstanie bliżej nieokreślony chaos, należy przyznać, że współpraca zaowocowała pięknymi i świetnie połączonymi ze sobą wnętrzami, którymi zachwycała się międzynarodowa klientela obu transatlantyków” (Grzegorz Rogowski, „Pod polską banderą”, Warszawa 2015).

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia Polski
Masońskie znalezisko w Zamku Książ
Historia Polski
Czy w Chełmie pochowano wampira
historia
W Warszawie odbył się pogrzeb dowódcy Korpusu Ochrony Pogranicza
Historia Polski
Jan III Sobieski, lew Lechistanu
Historia Polski
Wiedeń 1683: bezsprzeczne i bezdyskusyjne zwycięstwo
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne