O przekazaniu tych listów poinformował na portalu społecznościowym mecenas Przemysław Bloch, który jest szefem fundacji. Przypomniał on, że Giller uznawany jest za twórcę idei „polskiego państwa podziemnego”, a rola jaką odegrał w latach 1861-1864 stawia go w pierwszym szeregu polskich postaci historycznych.
Giller napisał historię Powstania Styczniowego
„Po upadku powstania był na emigracji we Francji i Szwajcarii, gdzie zajął się gromadzeniem dokumentacji i pamiątek powstańczych, które służyły mu pomocą przy spisywaniu wspomnień i historii Powstania Styczniowego. Stefan Kieniewicz nazwał Gillera „pierwszym historiografem powstania styczniowego”. Niestety, większość nieopublikowanej przed wojną spuścizny po Gillerze, jego listy i cenny księgozbiór prywatny, spłonęło podczas wojny w Warszawie z resztą zbiorów raperswilskich” – przypomina Przemysław Bloch.
Czytaj więcej
II Rzeczpospolita otoczyła weteranów powstania styczniowego fantastyczną, zwłaszcza jak na młode i ubogie państwo, opieką. W zamian mieli być wdzięczni, wierni i bez skazy.
W kwietniu do Biblioteki Narodowej trafi korespondencja Gillera składająca się ze 109 stron rękopisów, która została skierowana m.in. do Józefa Gałęzowskiego, członka rządu Romualda Traugutta, szefa Komisji Broni, a po powstaniu, prezesa Muzeum Narodowego w Raperswilu. Skany dokumentów są już dostępne na serwerach Polony.
Giller – sybirak, współtwórca muzeum w Rapperswil
Przemysław Bloch przypomina, że zanim Agaton Giller wziął udział w powstaniu styczniowym był sybirakiem. Rosjanom wydała go w 1853 roku policja austriacka, kiedy studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim. Rosjanie więzili go początkowo w Cytadeli, a następnie dostał wyrok katorgi we wschodniej Syberii. „Wędrował tam pieszo, szesnaście miesięcy, przykuty łańcuchem do żelaznego drąga” – przypomina mecenas Bloch. Doświadczenia syberyjskie opisał on w książkach „Podróż więźnia etapami do Syberii w roku 1854” (1866) i „Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberii” (1867).