Warszawa na początku XX w. znajdowała się pod rosyjskim zaborem. Nie znaczy to jednak, że w tym czasie życie kulturalne w mieście zamarło. Wraz z upowszechnianiem się wynalazku braci Lumière w Warszawie jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać kolejne kina oferujące coraz więcej tytułów. Już w roku 1908 powstał pierwszy polski film – „Antoś pierwszy raz w Warszawie” (oczywiście niemy oraz czarno-biały) – w którym tytułową rolę zagrał Antoni Fertner, wówczas już 34-letni aktor z dużym doświadczeniem teatralnym, zwłaszcza komediowym, ale nawet dla niego praca przed kamerą była wyzwaniem. „Antoś...” trwał niespełna 10 minut, a za produkcję odpowiedzialni byli m.in. sam Fertner (jako współautor scenariusza) oraz Jakub Jasiński – właściciel kina Oaza, pomysłodawca całego projektu – i francuski reżyser Georges Meyer, który specjalnie przyjechał do Warszawy z moskiewskiego oddziału Pathé. Film, który swą premierę miał 22 października 1908 r., cieszył się dużym powodzeniem, nie dziwi zatem, że szybko znaleźli się tacy, którzy w X muzie dostrzegli potencjał biznesowy. Wśród nich jedną z najważniejszych postaci okazał się Aleksander Hertz.
Zamiast banku – kinematograf
Niestety, nie znamy zbyt wielu szczegółów z biografii Aleksandra Hertza. Wiemy, że pochodził z zasymilowanej rodziny żydowskiej, urodził się w 1879 r., a w młodości ukończył studia prawnicze, dzięki którym mógł wieść życie zamożnego mieszczanina. Już około roku 1905 pełnił funkcję kierownika oddziału w warszawskim Banku Dyskontowym na Nalewkach. W tym czasie poznał Annę Paradowską, wykształconą i wyzwoloną warszawiankę. Pobrali się i zamieszkali razem przy placu Żelaznej Bramy 6, a ich mieszkanie stało się ważnym miejscem zebrań Polskiej Partii Socjalistycznej, a także Zawodowego Związku Pracowników Prywatnych Instytucji Bankowych Królestwa Polskiego.
Czytaj więcej
Pola Negri. Przekonywała, że kobieta nie musi być dziewicą albo wampem. Że ma prawo do bycia sobą, do miłości i wolności.
W 1908 r. Hertz miał dobrze płatną i stabilną posadę. Ale jego współpraca z PPS została wykryta przez carską policję, w efekcie czego został skazany na roczną zsyłkę za udzielanie pomocy i schronienia działaczom PPS – w tym Józefowi Piłsudskiemu! Co prawda Hertz wrócił do Warszawy w następnym roku, jednak okazało się, że nie może na nowo podjąć pracy w banku. Wówczas postanowił sprawdzić swoje biznesowo-finansowe umiejętności w prężnie rozwijającej się nowej dziedzinie – kinematografii.
Wraz z Alfredem Silberlastem (Niemirskim), Józefem Koernerem i M. Zukerem w 1909 r. założył Warszawskie Towarzystwo Udziałowe Sfinks – kino pod tą nazwą działało od 25 lutego 1909 r. WTU Sfinks było przedstawicielstwem francuskiej wytwórni filmowej Pathé- -Natan-Frères i początkowo służyło jedynie dystrybucji filmów zagranicznych, zwłaszcza francuskich.