Postępowanie prowadzone przez pion prokuratorski Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) dotyczy zbrodni wojennej, stanowiącej zbrodnię przeciwko ludzkości, „popełnionej poprzez naruszenie prawa międzynarodowego przez przedstawicieli władzy państwa niemieckiego, a polegającej na bezprawnym pozbawieniu wolności w okresie od 1940 r. do 1942 r. w obozie w Przyrowie Żydów i poddaniu ich nieludzkiemu traktowaniu poprzez zmuszanie do wykonywania prac budowlanych i ziemnych”.
Śledczy z IPN zwrócili się do Archiwum Państwowego w Częstochowie z prośbą o udzielenie informacji, czy w tamtejszym zasobie znajdują się materiały archiwalne związane ze zorganizowaniem, funkcjonowaniem i likwidacją obozu pracy w Przyrowie przez niemieckie władze okupacyjne, a także akta archiwalne w sprawach o uznanie za zmarłego (stwierdzenie zgonu) osób zmarłych lub zabitych w czasie II wojny światowej po byłym Sądzie Grodzkim w Żarkach, które były prowadzone w latach 1945-1956.
Czytaj więcej
Pion śledczy IPN w Lublinie bada okoliczności zbrodni popełnionej w latach 40. XX wieku w okolicach miejscowości Międzyrzec na Wołyniu, na około stu Żydach.
Celem postępowanie jest m.in. ustalenie ofiar oraz sprawców popełnionych w tym miejscu zbrodni.
Ilu Żydów było w Przyrowie?
Z informacji umieszczonej na portalu Wirtualny Sztetl wynika, że osadnictwo żydowskie w Przyrowie rozpoczęło się pod koniec XVIII wieku. W 1808 r. w mieście żyło 102 Żydów, co stanowiło 11 proc. ogółu mieszkańców. Trudnili się drobnym handlem i rzemiosłem. Wiadomo, że w mieście żyła grupa chasydów lelowskich. W 1921 r. w Przyrowie mieszkało już 802 Żydów, czyli co trzeci mieszkaniec miasta. Pod względem politycznym silne wpływy uzyskiwali syjoniści.