Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 14:00 Publikacja: 20.07.2023 21:00
Jan Długosz piszący ,,Roczniki, czyli kroniki słynnego Królestwa Polskiego" – obraz Antoniego Gramatyka z przełomu 1878 i 1879 r.
Foto: Polona
Do grona największych krytyków kronikarza należeli Karol Szajnocha i Stanisław Kujot oraz dwaj historycy zagraniczni: francuski protestant, teolog i uczony Jacques Lenfant oraz XIX-wieczny historyk niemiecki Jacob Caro. W latach 60. XX w. powstała monografia „Wielka wojna z zakonem krzyżackim 1409–1411” autorstwa Stefana Marii Kuczyńskiego. Także w niej pobrzmiewają nuty sceptycyzmu w odniesieniu do rzetelności sprawozdania Jana Długosza, które zaciążyło na wyobraźni potomnych. Oparty na nim Sienkiewiczowski opis bitwy, który zniekształcał wiele faktów związanych z tym wydarzeniem, w XX w. stał się obowiązującym kanonem. Mało kto sięgał po znacznie bardziej wiarygodny, inny opis bitwy z „Kroniki konfliktu Władysława króla polskiego z Krzyżakami w roku pańskim 1410”, która została napisana zaledwie pół roku po bitwie, choć i w tym wypadku cień na rzetelność relacji rzucają sympatie polityczne autora. Przypuszcza się bowiem, że napisał ją ówczesny sekretarz Władysława Jagiełły, wówczas młody ksiądz Zbigniew Oleśnicki. Przeciwnicy takiego poglądu przypisują autorstwo podkanclerzemu Mikołajowi Trąbie. Mimo niepewności co do autora historycy uważają zawarty w tej kronice opis bitwy za bardziej wiarygodny niż ten autorstwa Jana Długosza, ponieważ mógł on być na bieżąco zweryfikowany przez uczestników bitwy. W „Kronice konfliktu...” są opisane fragmenty, które okazały się decydujące dla przebiegu bitwy.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Pakiet z unikalnymi dokumentami, w tym teczkę Andrzeja Milczanowskiego oraz zalakowaną puszkę z datkami dla stra...
Przyjaciel zapytał mnie niedawno, kto był autorem niemieckiego planu podboju Polski w 1939 r., noszącego krypton...
Niemieckie archiwum poszukuje rodzin osób ofiar nazistowskiego reżimu, do których były adresowane listy skazanyc...
O ofensywie ukraińskiej Piłsudskiego z 1920 r. można pisać bez końca, przedstawiać różne stanowiska i opinie, a...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Nieco ponad dwa lata temu w marokańskiej Kenitrze odsłonięto 35-metrowy mural. Na pierwszym planie: żołnierz w b...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas