Sztuka dla tych, którzy się odważyli

W Żydowskim Instytucie Historycznym można obejrzeć wystawę prezentującą sztukę upamiętniającą powstanie żydowskie w Warszawie.

Publikacja: 27.04.2023 03:00

„Pomniki oporu”

„Pomniki oporu”

Foto: ŻIH

„Pomniki oporu” to zróżnicowana prezentacja sztuki o powstaniu w getcie warszawskim, która powstawała w latach 1943–1956. Wybrane przez kuratorów rzeźby, pomniki, plakaty, grafiki i zdjęcia pokazują, w jaki sposób artyści powojnia upamiętniali zbrojny opór w getcie.

Na wystawie prezentowane są prace plastyczne, w tym do tej pory nieznane, między innymi socrealistyczne obrazy olejne, projekty plakatów rocznicowych z lat 1945–1948, a także rysunki, fotografie, rzeźby i dzieła metaloplastyczne. Zgromadzone na ekspozycji prace pochodzą głównie ze zbiorów ŻIH. Wśród artystów, których prace można zobaczyć, są m.in. Tadeusz Kulisiewicz, Natan Rapoport, Alina Szapocznikow, Henryk Hechtkopf, Tadeusz Gronowski, Ignacy Witz czy Bronisław Linke. Można też zobaczyć otwierające wystawę rysunki Haliny Ołomuckiej z 1943 r.

Ważnym wątkiem wystawy są plakaty. Po wojnie Centralny Komitet Żydów w Polsce oraz Żydowskie Towarzystwo Krzewienia Sztuk Pięknych zorganizowały dwa konkursy na plakaty okolicznościowe. W ŻIH zachowała się część nadesłanych prac, m.in. Eryka Lipińskiego i Andrzeja Wajdy.

– Jest to wystawa przede wszystkim o sztuce, ale jest to sztuka zanurzona w historii, w polityce, na którą wpływ miały także powojenne badania Zagłady, to co się działo w ŻIH – powiedział w trakcie otwarcia wystawy Michał Krasicki z Działu Sztuki ŻIH, jeden z kuratorów wystawy.

– „Pomniki oporu” to nie tylko próba pamiętania o najbliższych, ale też wywyższenia tych, którzy się odważyli na bardzo nierówną walkę i musieli polec. Dla nas to także walka o to, żeby o zagładzie nie zapomniano. W powojennej Polsce to nie do końca było takie oczywiste, ludzie byli wykończeni wojną, wielu przeżyło własne tragedie i chcieli po prostu o wojnie zapomnieć, a polscy Żydzi właściwie zniknęli z naszej ziemi. Chcemy więc przeciwstawić się zapomnieniu o Zagładzie – dodał.

Krasicki zwrócił uwagę na wyjątkowość socrealistycznych przedstawień powstania. – Po wojnie o takiej pełnej swobodzie nie można mówić, szczególnie od roku 1949, kiedy zaczął się stalinizm – ale mamy też sztukę z czterdziestego dziewiątego roku, która jest wyraźnie inna. Jak spojrzymy na tych artystów z okresu socrealistycznego i zastanowimy się, co pokazują, to mimo że bardzo wyraźnie widać pewne schematy narzucane odgórnie, oni bardzo często próbują jakoś inaczej przedstawić sytuację. Na przykład obraz Czesława Gały, który pokazuje bunkier, w którym jest Anielewicz – wiadomo, że rozpoczęło się powstanie – jest namalowany w bardzo socrealistycznym stylu. A jednocześnie atmosfera nie jest radosna, mamy wyraźne poczucie smutku i przybicia – i to jest coś, co w socrealizmie polskim nie było możliwe, to było odstępstwo od zasady – opisywał kurator.

Marta Kapełuś z Działu Sztuki ŻIH, kuratorka wystawy, dodała, że została ona poświęcona nie tylko tym powojennym realizacjom artystycznym, ale także ocalałym, „dla których w pierwszych latach po wojnie upamiętnienie stanowiło kluczowy element budowania pamięci o Zagładzie”.

Dr Piotr Słodkowski z Akademii Sztuk Pięknych, trzeci z kuratorów, zwrócił uwagę na miejsce wystawy „Pomniki oporu” w polskich badaniach nad Zagładą i w historii sztuki.

– Ta wystawa jest jawnym sygnałem tego, że od przynajmniej kilkunastu lat polska historia sztuki robi bardzo wiele, by przepracować własne schematy, wyparcia, luki epistemiczne i skupić się na docenieniu, dowartościowaniu Zagłady jako niezwykle ważnego wydarzenia o konsekwencjach nie tylko ludzkich, ale także kulturowych. Po drugie, ta wystawa pokazuje, że w pamięci o Zagładzie pamięć o powstaniu w getcie była kluczowa.

Wystawę można oglądać do 1 października 2023 roku.„Rzeczpospolita” objęła patronat nad tym wydarzeniem.

Historia Polski
Kobiety w dobie PRL-u
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia Polski
Krzysztof Kowalski: Żeby WRON-a zdechła!
Historia Polski
Marszałek kryminalista. Historia Michała Roli-Żymierskiego
Historia Polski
Historia PRL. Jak Polacy pili w pracy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia Polski
Stan wojenny: wspomnienie