Reklama

W poszukiwaniu Mieszka I

Siedem lat temu Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uznał Wielką Sobotę, 14 kwietnia 966 r., jako datę chrztu księcia Mieszka I. Jest to oczywiście data symboliczna. Do naszych czasów nie zachowały się bowiem żadne zapiski dotyczące miejsca i czasu tego przełomowego dla Polski wydarzenia.

Publikacja: 13.04.2023 21:00

„Chrzest Polski” – obraz Jana Matejki z 1889 r.

„Chrzest Polski” – obraz Jana Matejki z 1889 r.

Foto: Zamek Królewski w Warszawie

Istnieje kilkanaście kronik średniowiecznych, które opisują lub przynajmniej wspominają dwa pierwsze wieki naszego państwa. Żadne z tych dzieł nie wymienia jednak konkretnej daty ani miejsca, w którym odbyła się uroczystość. Nie dysponujemy nawet drobnymi poszlakami archeologicznymi, które faworyzowałyby pod tym względem Poznań, Ostrów Lednicki czy Gniezno.

Każde polskie dziecko jest uczone w szkole i w domu, że chrzest Mieszka I to początek polskiej państwowości. Nawet w PRL, państwie programowo laickim, rok 966 był uznawany za cezurę w dziejach tego narodu. Ale czy słusznie? Przecież nie mamy na to jakichkolwiek dowodów. No, może z wyjątkiem napisanej 150 lat później na zamówienie Bolesława Krzywoustego płatnej kroniki autorstwa nieznanego nam cudzoziemca. Powtarzam po raz kolejny: nasza wiedza historyczna o epoce pierwszych Piastów to niemal tylko narracja Galla Anonima. Aby dojść do prawdy, musimy nieustannie podważać jego przesłanie, ćwiczyć własną wyobraźnię, zbierać dowody poszlakowe. Dziejopisarz ten nie dysponował bowiem żadnymi archiwami, encyklopediami czy wykopaliskami archeologicznymi. Nie znał też ludzi bliskich pierwszemu księciu. Wszystko, co wiedział, pochodziło tylko i wyłącznie z przekazów ustnych od praprawnuków ludzi otaczających owego Mieszka. Spróbujmy jedynie na podstawie opowiadań naszych dziadków, bez wglądu do dokumentów, zdjęć czy przekazów, opisać życie naszych przodków żyjących w latach 70. XIX wieku. Dla większości z nas byłoby to zadanie niewykonalne. Dlatego, nie kwestionując uczciwości i rzetelności Galla Anonima, musimy pamiętać, że jego kronika to ledwie mglisty zarys prawdy, zbiór rozmytych przez czas pogłosek i rodzinnych legend.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia Polski
Awantura o Krakowskie Przedmieście. Jak Warszawa gra w filmach?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia Polski
Amerykanie odnaleźli zabytek zrabowany z Gołuchowa w czasie wojny
Historia Polski
Wątpliwa reputacja Wehrmachtu w kampanii polskiej 1939 r.
Historia Polski
Adam Mickiewicz – pytania o Rosję
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia Polski
Cichociemny, który skoczył w noc
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama