Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.07.2025 10:21 Publikacja: 16.12.2022 03:00
Gabriel Narutowicz (1865–1922)
Foto: NAC
Równo 100 lat temu, 16 grudnia 1922 r., w warszawskiej galerii sztuki Zachęta malarz Eligiusz Niewiadomski zastrzelił pierwszego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Opinia publiczna, wcześniej rozpalona sporem wokół wyboru Gabriela Narutowicza na ten urząd, nagle zamilkła. W osłupieniu i wstydzie. Politycy i dziennikarze zdali sobie sprawę, że to ich kłótnie i nagonki doprowadziły do tej tragedii.
Ten artykuł publikuję w mojej ukochanej „Rzeczpospolitej”, na której łamach endecki poseł Stanisław Stroński swoim artykułem pt. „Ich prezydent”, opublikowanym 10 grudnia 1922 r., rozpoczął kampanię nienawiści pod adresem Narutowicza. Zaledwie siedem dni później, dzień po zamachu, Stroński opublikował, znowu w dzienniku „Rzeczpospolita", wymowny i poruszający artykuł „Ciszej nad tą trumną!". Uciszał atak na prawicę, bo zapewne sam czuł wyrzuty sumienia. 100 lat później, na tych samych łamach, wzywam do głośnej dyskusji o naszej narodowej tragedii. Głośno nad tą trumną, Rodacy, głośno!
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Zamostecze. Tej wsi dawno już nie ma. Po cmentarzu pozostała tylko polana z kikutami pomników. Polscy wolontariu...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Maciej Radziwiłł w wywiadzie rzece, którego udzielił Aleksandrowi Kaczorowskiemu, opowiedział m.in. o powojennyc...
80 lat temu wojska sowieckie wspierane przez polskie formacje przeprowadziły operację skierowaną przeciwko podzi...
Co łączyło pułkownika barona Arnolda von Lücknera, André Lucknera, Jacques’a Fourdana, Jerzego Wilskiego i „Klar...
- Nikt się nie spodziewał, że zgarniemy całą możliwą pulę w Sejmie i cały Senat, i że nasze głosy będą miały zna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas