Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 25.05.2018 10:02 Publikacja: 25.05.2018 07:20
Dom parafialny kościoła pw. św. Aleksandra przy ulicy Książęcej w Warszawie, w którym mieszkał nuncjusz apostolski Achille Ratti
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
W tym czasie lwia część ziem polskich, z Warszawą i Łodzią, znajdowały się pod okupacją cesarskich Niemiec. Reszta, z Krakowem, Lwowem i Lublinem, pod okupacją berlińskiego sojusznika, monarchii Habsburgów. A wojska niemieckiego cesarza Wilhelma II jak w masło wchodziły na obszary bolszewickiej Rosji Lenina, spadkobiercy imperium carów i trzeciego zaborcy Polski. Krótko po tym, jak wysechł atrament na papieskiej nominacji armia niemiecka wkraczała już na Kaukaz. Nic dziwnego, że to Niemcy trzymały w ręku wszystkie karty w ręku do rozwiązania sprawy polskiej. W Warszawie namiestnik cesarza Wilhelma II Hohenzollerna, generał Hans von Beseler, realizował plan utworzenia polskiej monarchii sprzymierzonej z cesarstwem Hohenzollernów. 70-letni pruski wojskowy widział ją po wojnie w roli juniora-partnera wielkich Niemiec, które nawet po szczęśliwie wygranej na wschodzie I wojnie światowej i tak oczekiwała kolejna batalia z Rosją.
To, co stworzył inżynier budujący układ scalony będący „sercem” telefonu komórkowego, to prawdziwe arcydzieło. To genialne ułożenie i połączenie tysięcy elementów!
W panteonie chrześcijańskich świętych jest wiele osób, które można podziwiać jako wzór wielkiej odwagi, wiary i człowieczeństwa. Paradoksalnie z tego grona najbardziej znany jest święty, o którego życiu prawie nikt nic nie wie. Wspominamy go 6 grudnia, choć rzadko w kontekście religijnym. Znają go bowiem nie tylko chrześcijanie, ale dzięki komercjalizacji świąt Bożego Narodzenia także wyznawcy innych religii oraz ateiści. W Polsce wie o nim każde dziecko, choć jeszcze dwa wieki temu nie miał nic wspólnego ze świętami.
Coś, co dziś nazywamy mediami, a wcześniej należałoby nazwać świadomym i celowym poszerzaniem zasięgu komunikacji, wkroczyło w sferę wojny w momencie, kiedy narodziła się kategoria narracji.
Akty nieposłuszeństwa armii zdarzały się od najdawniejszych czasów. W historię buntów wpisały się także siły zbrojne carstwa moskiewskiego. Za mieszanie się do polityki strzelcy zapłacili straszliwą cenę.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
85 lat temu Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. Był to kolejny krok w realizacji tajnego protokołu dodatkowego do paktu Ribbentrop-Mołotow, który skazywał sześć suwerennych państw na utratę niepodległości.
Czyńcie coś wreszcie, Arcypasterze! Milczenie o krzywdzie to zła wspieranie – apeluje Estera Isakowska, kobieta skrzywdzona przez księdza, w wierszu dedykowanym biskupom. Publikujemy go w „Plusie Minusie” jako głos w debacie o pedofilii w Kościele.
Papież Franciszek w przesłaniu związanym z Rokiem Świętym Kościoła Rzymskokatolickiego zwrócił uwagę na problemy, które „stanowią zagrożenie dla istnienia ludzkości”. To, jego zdaniem, globalne zmiany klimatu, wojny i nierówne traktowanie migrantów. Papież wezwał do tego, by kraje „przeniosły wydatki na broń i sprzęt wojskowy na walkę z głodem na świecie”.
Nie ma porozumienia w sprawie lekcji religii między stroną kościelną a rządową. Po poniedziałkowym posiedzeniu Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski, strona kościelna zapowiada "dalsze kroki prawne wobec naruszenia obowiązujących przepisów".
Papież Franciszek przewodniczył ceremonii w Bazylice św. Piotra, podczas której mianowano 21 nowych kardynałów. Uwagę przyciągał jego duży siniak na brodzie, który według Watykanu był wynikiem upadku poprzedniego ranka.
Czy rząd Donalda Tuska, nie bez racji krytykowany za ostentacyjny antyklerykalizm niektórych jego ministrów, zaprosi Kościół katolicki do choćby symbolicznego udziału w polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej?
W szkole powinno być miejsce dla nauki o filozofii, etyce, ale też o głównych systemach religijnych. A przede wszystkim – o miejscu Boga w otwartym społeczeństwie. Bo dlaczego naukę o zdrowiu fizycznym uznajemy za ważną, a o zdrowiu moralnym już nie?
Skrzywdzeni powinni być obecni i włączani do działań Kościoła w walce z pedofilią. Potrzebna jest determinacja ze strony biskupów. Warto jasno powiedzieć: to, co poprzez spotkanie z 19 listopada zapoczątkowali, powinno stać się praktyką również instytucji państwowych powołanych do zwalczania nadużyć, dyskryminacji czy nierównego traktowania.
Trudno nie zgodzić się z papieżem Franciszkiem, gdy nawołuje do studiowania prawdziwych dziejów Kościoła.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas