Aktualizacja: 08.11.2019 11:22 Publikacja: 07.11.2019 19:29
1 zdjęcie
ZobaczBachotek, zapewne czerwiec 1989 Małgorzata Jeziorska, Joachim Sauer i Angela Merkel
Foto: AFP
Amatorskie zdjęcie z 1989 roku wykonał profesor Bogumił Jeziorski, dziś szef grupy badawczej w Pracowni Chemii Kwantowej Uniwersytetu Warszawskiego. Jest na nim jego żona Małgorzata Jeziorska, doktor w tej samej pracowni. Towarzyszy jej dwoje naukowców z NRD – Joachim Sauer, obecnie emerytowany profesor chemii kwantowej i fizyki chemicznej, oraz doktor specjalizująca się w chemii analitycznej Angela Merkel (od 1998 roku są małżeństwem).
Zdjęcie powstało w Bachotku na Pojezierzu Brodnickim, gdzie znajduje się ośrodek konferencyjno-wypoczynkowy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Angela Merkel była tam gościem kilkakrotnie. Dr Jeziorska przypuszcza, że fotografia powstała w czerwcu 1989 roku: – Angela Merkel była z nami w Bachotku, kiedy ogłaszano wyniki wyborów (częściowo wolnych do Sejmu z 4 czerwca – red.). Możliwe jednak, że zdjęcie pochodzi z wcześniejszego spotkania w Bachotku.
Do trzech lat więzienia grozi mieszkańcowi Częstochowy, który zaprzeczał zbrodniom popełnionym przez Niemców w obozach koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau oraz na Majdanku.
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
W 1939 r. granica między walką prowadzoną przez regularne Wojsko Polskie a partyzantką tworzoną przez żołnierzy z rozbitych, odciętych bądź „zabłąkanych” oddziałów była bardzo płynna. Wojnę szarpaną przeciwko Niemcom rozpoczął nie tylko major Henryk Dobrzański „Hubal”.
85 lat temu, 26 października 1939 r., Hans Frank – minister bez teki w rządzie III Rzeszy i wyższy zarządca cywilny okupowanych ziem polskich przy naczelnym dowództwie Wehrmachtu na Wschodzie – proklamował tzw. Generalne Gubernatorstwo (GG).
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Wspólnota stołu to ponadczasowa wartość, której ogromne znaczenie dla jedności nie tylko rodziny, ale i całego społeczeństwa, dostrzegali nasi przodkowie” – mówi pisarz Andrzej Fiedoruk, autor książki „Jak dawniej jadano”.
„Który z poniższych polityków PiS osiągnąłby Pani/Pana zdaniem najlepszy wynik w wyborach prezydenckich?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Franciszek Bielowicki, którego ojciec hojnie wspierał Platformę Obywatelską, równie niespodziewanie zaczął, jak i zakończył karierę na stanowisku doradcy premiera Donalda Tuska. „Umowa o pracę została rozwiązana z jego inicjatywy” – informuje CIR „Rzeczpospolitą”.
Sejmowa Komisja Zdrowia opowiedziała się za odrzuceniem wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja z udziałem posłów opozycji.
Ryzyko eskalacji w wojnie Rosji z Ukrainą jest „większe niż kiedykolwiek” - ostrzega minister obrony Węgier Kristóf Szalay-Bobrovniczky.
Gdyby PiS miał polityka charyzmatycznego jak Przemysław Czarnek, nieuwikłanego w osiem lat rządów PiS jak Karol Nawrocki i lubianego przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego jak Mariusz Błaszczak, kandydata tej partii na prezydenta znalibyśmy pewnie od wielu tygodni.
W kwestii cyberbezpieczeństwa jesteśmy świadkami próby legitymizacji kontrowersyjnych instytucji prawnych rzekomymi wymogami unijnymi. To przykład tzw. goldplatingu – mówi prof. Tomasz Siemiątkowski, adwokat.
Zamieszanie wokół wyboru kandydata PiS na prezydenta to skutek wewnętrznych sporów i podziałów w partii. Nie pojawił się dotychczas kandydat, wokół którego większość działaczy partyjnych byłaby się w stanie zjednoczyć. Wydaje się jednak, że minister Czarnek ma największe szanse – mówi dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych.
- Przygotowaliśmy 10 punktów programowych, które są odpowiedzią na dobrze zdiagnozowane problemy sądownictwa. Zostały one przedyskutowane zarówno w środowisku sędziowskim, jak i wśród organizacji pozarządowych. Planujemy wdrażać te rozwiązania w latach 2025–2026 - powiedział w czwartek minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas