Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.02.2020 16:05 Publikacja: 13.02.2020 21:00
Louis B. Mayer (1884–1957)
Foto: AFP
Na początku XX w. zaczęto wyświetlać w ciemnych salach tanich amerykańskich kin nazywanych nickelodeonami krótkie, źle zmontowane, niskiej jakości nieme filmy. W przerwach na zmianę taśmy czas umilali widowni aktorzy, śpiewacy, muzycy, a czasami nawet sami właściciele kin, którzy zazwyczaj okropnie śpiewali lub opowiadali głupie dowcipy. Tak zaczynał swoją karierę m.in. Jack Warner, który ze starszym bratem Harrym był właścicielem taniego nickelodeonu. Po pewnym czasie obaj doszli do wniosku, że wyświetlanie takich filmików to żaden interes. Kluczem do sukcesu i wielkich zysków mogła być jedynie własna produkcja filmów i ich dystrybucja. Zanim jednak na ekranach amerykańskich, a później kin na całym świecie, rozbłysło dumne logo Warner Brothers, a do widzów zaryczał lew MGM, filmowcy ze Wschodniego Wybrzeża USA zwrócili uwagę na zakurzone i zapyziałe przedmieście Los Angeles o nazwie Hollywood.
W Tokio pierwszą linię uruchomiono 30 września 1927 r., co wówczas dało Japonii pierwsze miejsce w Azji. Współcz...
Spodziewając się inwazji alianckiej na zachodnie wybrzeże Europy, Niemcy rozstawili pod koniec maja 1944 r. wzdł...
Operacja, której nadano kryptonim „Overlord”, zakładała przełamanie umocnień Wału Atlantyckiego na pięciu najbar...
Martwa armia Kambyzesa II, zaginiona gdzieś na egipskiej Pustyni Zachodniej. I jej lustrzane odbicie – powtarzan...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Żyjący na przełomie IV i V w. Sokrates Scholastyk, grecki historyk Kościoła starożytnego, wspomina w swojej wiel...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas