Aktualizacja: 10.12.2020 15:22 Publikacja: 10.12.2020 21:00
Tzw. wielka czwórka konferencji pokojowej w Paryżu, 1919 r. Od lewej: David Lloyd George, Vittorio Emanuele Orlando, Georges Clemenceau i Woodrow Wilson
Foto: Edward N. Jackson/US Army Signal Corps
Historycy nie znają dokumentów świadczących o reakcji Niebios na Ligę Narodów Wilsona, ale sądząc z późniejszych wypadków, styczeń 1918 r. był w raju wyjątkowo wesołym miesiącem.
Projekt spełniał marzenia każdej kandydatki do korony Miss stanu Wisconsin, obiecując wieczny i powszechny pokój, równość i sprawiedliwość na świecie, pomijając tylko głód i choroby. Adekwatnie do idealizmu autora, Woodrow Wilson został politycznym celebrytą swojej epoki, większym niż JFK i Barack Obama razem wzięci, zanim ktokolwiek sprawdził jego obietnice w działaniu. Jeszcze nie wysechł atrament pod traktatem wersalskim, a dano Wilsonowi Nagrodę Nobla za ocalenie świata przed przyszłymi wojnami. I chociaż świat go uwielbiał, europejski sukces stał się największym kłopotem 28. prezydenta Stanów Zjednoczonych.
W panteonie chrześcijańskich świętych jest wiele osób, które można podziwiać jako wzór wielkiej odwagi, wiary i człowieczeństwa. Paradoksalnie z tego grona najbardziej znany jest święty, o którego życiu prawie nikt nic nie wie. Wspominamy go 6 grudnia, choć rzadko w kontekście religijnym. Znają go bowiem nie tylko chrześcijanie, ale dzięki komercjalizacji świąt Bożego Narodzenia także wyznawcy innych religii oraz ateiści. W Polsce wie o nim każde dziecko, choć jeszcze dwa wieki temu nie miał nic wspólnego ze świętami.
Coś, co dziś nazywamy mediami, a wcześniej należałoby nazwać świadomym i celowym poszerzaniem zasięgu komunikacji, wkroczyło w sferę wojny w momencie, kiedy narodziła się kategoria narracji.
Akty nieposłuszeństwa armii zdarzały się od najdawniejszych czasów. W historię buntów wpisały się także siły zbrojne carstwa moskiewskiego. Za mieszanie się do polityki strzelcy zapłacili straszliwą cenę.
85 lat temu Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. Był to kolejny krok w realizacji tajnego protokołu dodatkowego do paktu Ribbentrop-Mołotow, który skazywał sześć suwerennych państw na utratę niepodległości.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Drewniana noga, czarna opaska na wybitym oku, żelazny hak zamiast dłoni, nóż w zębach, laski dynamitu wplecione w brodę, w jednej ręce pistolet, w drugiej kordelas i do abordażu!...
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Ministerstwo kultury stara się uzupełniać elektroniczną bazę miejsc, gdzie są pochowani polscy żołnierze, którzy zginęli w czasie II wojny światowej.
Przyrost etatów w gospodarce USA był w listopadzie nieco wyższy od prognoz. Stopa bezrobocia jednak lekko wzrosła.
Z przyszłym amerykańskim prezydentem polscy politycy nie mogą oczywiście uniknąć współpracy. Ważne jednak, by z jego wizji nie wyprowadzali programów dla konserwatywnej prawicy. Tu potrzebna jest raczej detrumpizacja.
Musk po wyborach prezydenckich umocnił pozycję najbogatszego człowieka w zestawieniu miliarderów Bloomberga
W panteonie chrześcijańskich świętych jest wiele osób, które można podziwiać jako wzór wielkiej odwagi, wiary i człowieczeństwa. Paradoksalnie z tego grona najbardziej znany jest święty, o którego życiu prawie nikt nic nie wie. Wspominamy go 6 grudnia, choć rzadko w kontekście religijnym. Znają go bowiem nie tylko chrześcijanie, ale dzięki komercjalizacji świąt Bożego Narodzenia także wyznawcy innych religii oraz ateiści. W Polsce wie o nim każde dziecko, choć jeszcze dwa wieki temu nie miał nic wspólnego ze świętami.
Coś, co dziś nazywamy mediami, a wcześniej należałoby nazwać świadomym i celowym poszerzaniem zasięgu komunikacji, wkroczyło w sferę wojny w momencie, kiedy narodziła się kategoria narracji.
Akty nieposłuszeństwa armii zdarzały się od najdawniejszych czasów. W historię buntów wpisały się także siły zbrojne carstwa moskiewskiego. Za mieszanie się do polityki strzelcy zapłacili straszliwą cenę.
85 lat temu Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. Był to kolejny krok w realizacji tajnego protokołu dodatkowego do paktu Ribbentrop-Mołotow, który skazywał sześć suwerennych państw na utratę niepodległości.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas