Pierwsze bankructwo PRL

Za miesięczną pensję Marek Hłasko mógł kupić parę butów

Publikacja: 03.12.2007 10:07

Pierwsze bankructwo PRL

Foto: Rzeczpospolita

Po dziesięciu latach budowania komunizmu „75 procent ludności miejskiej żyło poniżej potrzeb materialnych i kulturalnych”, zauważył na łamach „Życia Gospodarczego” z 1956 roku ekonomista Oskar Lange. Na nic zdał się dekret o ustalaniu cen z 3 czerwca 1953 roku, na podstawie którego „Ceny detaliczne artykułów powszechnego użytku [...] ceny skupu oraz ceny sprzedaży artykułów rolnych ustala Rada Ministrów” – w sklepach towarów nie było, a na bazarach panowała drożyzna. Marek Hłasko, który jako kierowca pracował od 18. roku życia, wspominał, że na pierwszy garnitur było go stać dopiero gdy miał 22 lata, a za miesięczną pensję (700 zł) mógł kupić parę marnych butów. Wegetował na korytarzu bez widoków na własne mieszkanie, bo budownictwo mieszkaniowe się załamało. Ilość budowanych mieszkań była czterokrotnie mniejsza od ilości zawieranych małżeństw. Mieszkania oddawano w niewykończonych budynkach, bez elewacji, urządzeń socjalnych, usługowych, prawie wszędzie bez urządzonych i uzbrojonych terenów. Nastąpił kompletny zastój w budownictwie jednorodzinnym i wiejskim. Nie istniało także budownictwo komunalne: w Puławach ścieki odprowadzane były otwartym rowem przez całe miasto do łachy wiślanej, gdzie latem kąpały się dzieci.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama