Sugeruje się nawet niekiedy istnienie wielkiego imperium mykeńskiego, którego miałby być udzielnym władcą. W istocie nie wiemy, jak daleko sięgała władza króla Myken. Bliskość Tirynsu (w starożytności leżał 1 km od morza i świetnie nadawał się na port Myken) i Midei wskazywać może raczej na sojusz zdominowany przez Mykeny.

Sugerując, że władza króla Myken sięgała poza Argolidę, wkraczamy w sferę spekulacji, choć nie da się wykluczyć, że w pewnych okresach jego zwierzchnictwo uznawały także inne królestwa.

Pozostałości budowli mykeńskich odkryto w różnych częściach Grecji. Najlepiej zachowany tzw. Pałac Nestora znajduje się w Pylos na Peloponezie. Jego wyjątkowość polega m.in. na tym, że nie otoczono go obwarowaniami obronnymi. Fortyfikacje długości aż 3000 m stwierdzono z kolei w Gla w Beocji, które nie było siedzibą władcy. Ślady pałaców mykeńskich znaleziono m.in. w Orchomenos i Tebach (Beocja), Atenach i – przypuszczalnie – w Sparcie.W pałacach mykeńskich nie mogła przebywać stale duża grupa ludzi. Warownia stanowiła przede wszystkim siedzibę władcy, jego rodziny i grupy wojowników. Znajdowały się w niej też magazyny żywności i warsztaty rzemieślnicze.

Na czele państwa stał wanaks – król. Jego rozkazy wykonywał najwyższy w hierarchii urzędnik lawagetas. Tabliczki z pismem linearnym B podają też nazwy innych funkcji np. przełożonego grupy kowali.Życie w królestwie mykeńskim toczyło się wokół pałacu. Pałac był organizatorem produkcji, handlu ze światem zewnętrznym, dystrybutorem dóbr. Kontroli pałacu podlegała znajdująca się również częściowo poza nim produkcja rzemieślnicza. Rzemieślnicy otrzymywali surowiec od pałacu i jemu też oddawali wytworzone produkty. Środowisko pałacu było zatem głównym odbiorcą produkcji rzemiosła. Większość ludności żyła w rozproszonych osadach wiejskich. Lud podlegał władzy króla i wypełniał określone jego wolą i obyczajem powinności wobec pałacu rejestrowane przez skrybów na glinianych tabliczkach. Znajomość pisma linearnego B była ograniczona do bardzo wąskiej grupy osób. Napisy na tabliczkach z Pylos pozwoliły zidentyfikować 23 charaktery pisma i – jak się ocenia – wszystkich skrybów w królestwie, które mogło liczyć nawet 50 tys. mieszkańców, było może 32.

Elita władzy, jaką tworzyli walczący na rydwanach wojownicy, również była zależna od króla. Jemu zawdzięczała nadania ziemi. Od niego być może otrzymywała odróżniające ją od reszty społeczeństwa szaty, a także inne przedmioty użytkowe i luksusowe. Tabliczki rejestrują np. przydział kół, które dość łatwo ulegały zniszczeniu. Nie umiemy ściśle określić liczebności elity. Mykeński władca Knossos dysponował 200 rydwanami. Obok tego pod jego rozkazami służyli piesi wojownicy. W razie zagrożenia obowiązek wojskowy obejmował zapewne wszystkich zdolnych do noszenia broni. Poświadczeni są również wioślarze, co oznaczało istnienie floty. W Pylos, gdzie nie było fortyfikacji, wybrzeże podzielono na 10 części, przewidując dla każdej z nich osobny system nadzoru i obrony.