Węgrzy wykorzystali okres anarchii feudalnej, jaki panował w Europie Zachodniej po rozpadzie cesarstwa karolińskiego. Z czasem zanikł tytuł cesarski, królowie tracili pełną władzę nad prowincjami, które stawały się księstwami, a ich namiestnicy – książętami. Rozdrobnienie władzy postępowało dalej i teraz książętom wymykały się z rąk urzędy hrabiowskie, które stawały się dziedziczną własnością rodów możnowładczych.
Na wielu terytoriach jedynymi ośrodkami skutecznej władzy zostały zamki możnowładców (kasztelanów lub seniorów). Seniorzy rządzili samowolnie i brutalnie, często grabiąc poddanych, zamiast zapewnić im bezpieczeństwo i pokój. Władzę sprawowali za pomocą drużyn zbrojnych wasali. Tylko tak mogli wymuszać posłuszeństwo i bronić swoich włości przed agresją. Bywali też permanentnie ze sobą skłóceni: na wszystkich poziomach władzy rozgrywały się ostre konflikty. Dostrzegli to węgierscy wodzowie.
W Niemczech po rozpadzie monarchii karolińskiej powstało kilka księstw, w których odrodziły się podziały plemienne: Saksonia, Bawaria, Frankonia, Szwabia i Lotaryngia. Gdy wymarli potomkowie Karola Wielkiego władzę monarszą uzyskała drogą elekcji dynastia książąt saskich, zwana ottońską, od popularnego w tym rodzie imienia. Pierwszym przedstawicielem tej dynastii był Henryk I Ptasznik (panował w latach 919 – 936).
Skonsolidował królestwo, granice opasał siecią grodów, w których zorganizował skuteczną obronę, powiększył armię. W 933 roku odmówił przedłużenia pokoju z Węgrami i płacenia trybutu. Oddziały węgierskie, które próbowały wyegzekwować daninę, zostały rozbite pod Merseburgiem i zmuszone do rejterady.
Węgierskiemu „przedsiębiorstwu” zajrzał w oczy poważny kryzys. W następnych dziesięcioleciach węgierscy wodzowie usiłowali jeszcze rozgrywać wewnętrzne konflikty między królem Ottonem I, synem i następcą Henryka Ptasznika, a niemieckimi książętami. Otto I ograniczał Węgrom pole manewru: w 938 roku ściśle podporządkował sobie księstwo bawarskie, a rok później pozostałe księstwa niemieckie. Kiedy w 951 roku zajął Lombardię, Węgrzy utracili na Zachodzie ostatniego sojusznika, który płacił im trybut.