Reklama
Rozwiń

Zbrojni giermkowie przeciw łucznikom

Do 1415 roku niewiele przetrwało z budujących początki stałej armii reform Karola V. Powodem były koszty jej utrzymania oraz to, że niemal wszystkie zabrane dawniej przez Anglików ziemie królestwa już odbito.

Publikacja: 30.05.2008 13:05

Zbrojni giermkowie przeciw łucznikom

Foto: Rzeczpospolita

Dla obrony prowincji utrzymywano lokalne, nieregularnie opłacane wojska, najwięcej w zagrożonej ze strony Calais Flandrii. W 1390 roku było ich ok. 2,5 tys., a dwóch zbrojnych przypadało na jednego łucznika lub kusznika. Na poszczególne wyprawy mobilizowano pospolite ruszenie rycerskie oraz milicje miejskie.

Stan permanentnej wojny domowej sprawiał jednak, że efekty owych mobilizacji zawodziły nadzieje dowódców. W roku angielskiej inwazji pojawia się już jednak nowa zasada: każdy rycerz prowadził w poczcie trzech (dawniej dwóch) konnych i zbrojnych giermków. W tym czasie bowiem najlepsze rycerstwo walczyło już głównie pieszo. To na konnych właśnie planujący kampanię marszałek Jean Le Meingre zwany Boucicaut nałożył zadanie szybkiego dotarcia do linii wroga i wybicia angielskich łuczników.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego