Eskalacja mordu

Fragment sprawozdania sytuacyjnego z ziem wschodnich za luty 1944 Departamentu Informacji i Prasy Delegatury Rządu na Kraj

Publikacja: 10.07.2008 12:00

Pogrzeb ofiar napadu UPA na kolonię Katerynówka na Wołyniu

Pogrzeb ofiar napadu UPA na kolonię Katerynówka na Wołyniu

Foto: Zbiory Rady OPWiM

Od połowy grudnia 1943 r. przez cały styczeń i luty ilość morderstw na Polakach dokonywanych rękami ukraińskimi w Małopolsce Wschodniej wzrosła w olbrzymi sposób. Takiego nasilenia morderstw, jakie jest obecnie, nie było jeszcze w Małopolsce Wschodniej w ciągu całej wojny. Nasilenie zbrodniczej akcji do ostatnich dni nie tylko nie maleje, ale nieustannie wzrasta.

Przede wszystkim należy stwierdzić, że nie ulega już żadnej wątpliwości, że akcja mordowania Polaków prowadzona jest w sposób zorganizowany i planowy.

Akcja ukraińska przeciwko Polakom idzie w 4 kierunkach:

1. Celem pierwszym jest wymordowanie wybitniejszych Polaków, bez względu na to, do jakiej warstwy należą – czy do inteligencji, czy do robotników, mieszczan, czy chłopów. Chodzi wyraźnie o zlikwidowanie ludzi bardziej wpływowych, zdolnych do oddziaływania na otoczenie i organizowanie samoobrony.

2. Celem drugim jest wymordowanie księży polskich, których uważa się za naturalnych przywódców polskości. Ilość naszych ofiar na tych posterunkach wzrasta w zastraszający sposób.

3. Celem trzecim jest zlikwidowanie polskiej służby leśnej, tj. inżynierów leśników, gajowych itp. Jest to planowe oczyszczanie lasów, aby umożliwić swobodę ruchu organizującym się tam bandom ukraińskim.

W tych trzech kierunkach świadomie i planowo prowadzona była akcja, począwszy od lata 1943 r., i nie ustała do tej chwili. Ofiary nasze są bardzo poważne ilościowo, bo pociągnęły za sobą około 1000 osób, ale bez porównania bardziej dotkliwe jakościowo, ponieważ tracimy najwartościowsze jednostki, jednostki, które z natury rzeczy stanowią szkielet każdej naszej organizacji.

4. O ile aż do połowy grudnia 1943 r. na terenie Małopolski Wschodniej mieliśmy do czynienia niemal wyłącznie z tymi pierwszymi trzema kierunkami ukraińskiej akcji eksterminacyjnej, o tyle od połowy grudnia przystąpili Ukraińcy do urzeczywistnienia celu czwartego – tępienia biologicznego całej ludności polskiej, bez względu na to, czy jest aktywna, czy bierna, z jednego tylko tytułu – że są Polakami. W Małopolsce Wschodniej, przynajmniej na niektórych jej połaciach, rozpoczęła się akcja, w niczym nieodbiegająca od wzorów wołyńskich. (…)

(Archiwum Akt Nowych, sygn. 202/III-121, k. 104)

Od połowy grudnia 1943 r. przez cały styczeń i luty ilość morderstw na Polakach dokonywanych rękami ukraińskimi w Małopolsce Wschodniej wzrosła w olbrzymi sposób. Takiego nasilenia morderstw, jakie jest obecnie, nie było jeszcze w Małopolsce Wschodniej w ciągu całej wojny. Nasilenie zbrodniczej akcji do ostatnich dni nie tylko nie maleje, ale nieustannie wzrasta.

Przede wszystkim należy stwierdzić, że nie ulega już żadnej wątpliwości, że akcja mordowania Polaków prowadzona jest w sposób zorganizowany i planowy.

Historia
Historia analizy języka naturalnego, część II
Historia
Czy Niemcy oddadzą traktat pokojowy z Krzyżakami
Historia
80 lat temu przez Dulag 121 przeszła ludność Warszawy
Historia
Gdy macierzyństwo staje się obowiązkiem... Kobiety w III Rzeszy
Historia
NIK złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. Centralnego Przystanku Historia IPN