Reklama
Rozwiń

Brawura i biegunka w Lesie Argońskim

Nowo przybyły dowódca Armii Północnej stanął przed nie lada wyzwaniem, gdyż sytuacja na froncie była już bardzo groźna – ofensywa wroga rozwijała się bez większych przeszkód: 24 sierpnia padła twierdza Longwy, a wojska aliantów obległy Verdun, które wnet skapitulowało.

Aktualizacja: 05.09.2008 23:46 Publikacja: 05.09.2008 13:24

Brawura i biegunka w Lesie Argońskim

Foto: Archiwum „Mówią Wieki"

Red

Na północy natomiast książę von Sachsen-Teschen ruszył w kierunku Lille. Dumouriez doszedł do wniosku, że aby skutecznie odeprzeć nieprzyjaciela, należy przegrupować wojska – postanowił na granicy niderlandzkiej pozostawić jedynie nieliczne jednostki, a linię obrony rozciągnąć wzdłuż Lasu Argońskiego. Bór ten rozciągał się od Sedanu na północy aż za Sainte Ménéhould na południu. Na obu jego krańcach wznosiły się gęsto porośnięte wzgórza. Pośrodku teren się obniżał, lecz pełen był bagien i trzęsawisk. Przez las wiodły tylko trzy w miarę dogodne dukty.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego