Choć pruska broń palna uchodziła za najgorszą w Europie, wspomnieć należy o kilku innowacjach zastosowanych w kolejnych wzorach karabinów produkowanych przez zbrojeniowe manufaktury w Poczdamie i Spandau. W pierwszej połowie XVIII stulecia Prusacy zasłynęli wprowadzeniem stalowego stempla (zamiast stosowanego dotychczas drewnianego), który wpłynął na znaczne zwiększenie szybkostrzelności i znalazł szybko rozlicznych naśladowców. Doświadczenia wyniesione z wojny siedmioletniej stanowiły impuls do prac nad uczynieniem karabinu skałkowego jeszcze bardziej szybkostrzelnym.
Wprowadzono w karabinie wz. 1782, po pierwsze, cylindryczny stempel. Otóż do tej pory używano stempli stożkowatych, tzn. wąski pręt zakończony był szerszą końcówką, którą można było dobrze ubić w lufie ładunek (proch, kulę i papierową przybitkę); stempel mieścił się w wyżłobieniu w łożu tuż pod lufą. Aby go użyć, należało po wyjęciu obrócić o 180°, tak aby szerszą końcówkę włożyć do lufy. Stempel cylindryczny miał na całej długości taką samą dużą średnicę i dlatego nie trzeba było go odwracać. Tak więc mamy o dwa ruchy mniej podczas ładowania (wyjmowanie i wkładanie).
Po drugie – zastosowano stożkowy zapał zamiast cylindrycznego. Otwór zapałowy służył do przenoszenia ognia powstającego na panewce z chwilą uderzenia skałki w krzesiwo, do wnętrza lufy zawierającej ładunek; uprzednio należało podsypać na panewkę proch. Otwór stożkowy, uformowany jak lejek, umożliwiał samoistne przesypanie się prochu z komory nabojowej do panewki podczas jego wsypywania w otwór lufy, panewka była oczywiście szczelnie zamknięta pokrywą połączoną z krzesiwem. Dzięki temu broń ładowano ostatecznie na 8 temp, a nie 12.
Cylindryczny stempel oznaczał jednak dodatkowy ciężar. Natomiast stożkowy otwór zapałowy bardzo szybko się przepalał, zwiększając tym samym swą objętość. Nic przeto dziwnego, że pruskie nowości nie znalazły szerokiego zastosowania, z wyjątkiem kilku wzorów karabinów austriackich.
Francuzi przodowali pod względem nowoczesności, jakości, jak też ilości produkowanej broni. Dowodem reformy Gribeauvala i słynny system 1777. Był to jeden z elementów późniejszych sukcesów wojska rewolucyjnego, a także armii Napoleona. Za czasów Bonapartego nie doszło do przełomu, jeśli chodzi o techniczną stronę ówczesnego arsenału, ale trwały nieustanne prace nad jego udoskonaleniem i jeszcze lepszym usystematyzowaniem. Zajmowała się tym Komisja Wojskowa powołana właśnie przez słynnego Korsykanina.