W 1923 r. zdecydował się porzucić zawód prawnika i rozpocząć studia artystyczne; dostał się do warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, do pracowni Tadeusza Pruszkowskiego, jednocześnie ucząc się grafiki w pracowni Władysława Skoczylasa.
Dwa lata później wraz z grupą uczniów Pruszkowskiego założył ugrupowanie artystyczne – wzorowane na średniowiecznym cechu rzemieślniczym – Bractwo Świętego Łukasza. Brał udział we wszystkich wystawach bractwa w kraju i za granicą. W 1938 r. wykonał wraz z członkami bractwa siedem obrazów historycznych specjalnie do ekspozycji w pawilonie polskim na Wystawie Światowej w Nowym Jorku.
Po ukończeniu akademii pozostał na uczelni jako asystent Pruszkowskiego i prowadził zajęcia wieczorne w pracowni rysunku. W 1934 r. przyłączył się do ruchu Blok Zawodowych Artystów Plastyków sprzeciwiającego się kolorystom i dominacji koloru w sztuce. Wielokrotnie pokazywał swoje prace na wystawach bloku. Prezentował obrazy na wystawach Towarzystwa Szerzenia Sztuki Polskiej wśród Obcych.
Można też spotkać nazwisko Gotarda w katalogach Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, Instytutu Propagandy Sztuki i Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Brał udział w wielu polskich i zagranicznych ekspozycjach, prezentując swoją twórczość w Wenecji, Amsterdamie, Nowym Jorku i innych ważnych artystycznie w tamtych latach miastach.
Jak wielu wychowanków Pruszkowskiego był związany z Kazimierzem Dolnym. Dom Pruszkowskiego był pięknie położony tuż obok zamku, a po przeciwnej stronie kazimierzowskiego rynku stał dom Antoniego Michalaka – najbliższego przyjaciela Gotarda, w którym często przebywał, i tak jak wielu jego kolegów spędzał czas na malowaniu w plenerze.