Ile-de-France

Zanim równiny Ile-de-France stały się sceną krwawych zmagań Wielkiej Wojny, były natchnieniem malarzy. Manet i Sisley malowali lasy pod Fontainebleau. Nad brzegami Marny spędzali letnie niedziele, ze szklanką wina w ręku, Renoir i Pissarro.

Publikacja: 12.12.2008 05:13

Pomnik marszałka Joffre'a w Paryżu

Pomnik marszałka Joffre'a w Paryżu

Foto: Archiwum „Mówią wieki”

Na skraju pól pod Auvers-sur-Oise rozstawiał sztalugi Vincent van Gogh. Dawna prowincja Ile-de-France – położona pośrodku niecki Basenu Paryskiego – to odwieczne dobra rodowe królów Francji i fundament, na którym kolejne dynastie budowały potęgę francuskiej monarchii.

Dzisiejsza „Wyspa Francji” – w stosunku do historycznej pomniejszona o departamenty należące obecnie do Pikardii – obejmuje głównie obszar metropolitalny Paryża. Między Sekwaną i Marną mieszka prawie 12 mln ludzi. To jeden z najgęściej zaludnionych i najbogatszych – ponad 60 tys. dolarów PKB na głowę – regionów nie tylko Europy, ale i świata.

Wielki ośrodek przemysłowy, m.in. z fabrykami Renault, Citroena i Peugeota, finansowy, naukowy i kulturalny. Jego sercem jest Paryż – wciąż czasem nazywany stolicą świata.

[srodtytul]Dolina Marny [/srodtytul]

U podstawy pomnika w Mondement poświęconego bohaterom bitwy nad Marną – przypominającej bretońskie megality, monumentalnej, liczącej 33 m wysokości skały z różowych granitów znad Mozy – znany rzeźbiarz Henri Bouchard wykuł postaci ojców zwycięstwa. Płaskorzeźby przedstawiają generałów dowodzących francuskimi armiami, m.in. Focha, gen. Gallieni, który dowiózł rezerwy na front paryskimi taksówkami, i sir Johna Frencha, dowódcy Brytyjskich Sił Ekspedycyjnych. Góruje nad nimi ponadnaturalnej wysokości posąg gen. Joffre’a. U boku głównodowodzącego widać niepozorną postać poilu – francuskiego żołnierza piechoty. To właśnie poilus zapłacili najwyższą cenę za zwycięstwo.

Dolina Marny rozciąga się od niekończących się przedmieść, osiedli i miast satelitarnych Paryża po buraczane pola Pikardii i winnice Szampanii. To – w departamentach położonych dalej od stolicy – kraina zielonych łąk, starych osad i kościołów, topoli nad rzekami i kanałami, nad którymi unosi się impresjonistyczna słoneczna mgiełka. Zarazem – wielkie cmentarzysko.

Z ok. 250 tys. zabitych i rannych, których armie francuska i brytyjska straciły we wrześniu 1914 r. na liczącym prawie 300 km froncie od Senlis na północ, od Paryża po Verdun większość padła na ok. 80-km odcinku między Meaux a Epernay. Dziś tylko w okolicach Dormans i Chateau-Thierry – w sławetnej luce między armiami niemieckimi – jest kilkanaście większych cmentarzy alianckich (na niektórych spoczywają też polegli w drugiej bitwie nad Marną, w lecie 1918 r.).

Oprócz tego – setki grobów, kamieni pamiątkowych i tablic upamiętniających różne formacje francuskie i brytyjskie. Najbardziej okazały i najciekawszy architektonicznie z owych pomników, poza Mondement, to kaplica-pomnik w Dormens, zbudowana w miejscu wskazanym przez gen. Focha. Przylega do niej ossuarium ze szczątkami 1500 żołnierzy różnych narodowości.

[srodtytul]Paryż [/srodtytul]

Już w średniowieczu największe miasto Europy. Przez wieki to właśnie nad Sekwaną, u stóp katedry Notre Dame, arcydzieła gotyku, biło tętno światowej polityki, nauki, sztuki, filozofii i mody. Miasto, które, jak pisał Tomasz Jefferson, „jest drugim domem dla każdego człowieka” – z czym mogliby się zgodzić zwłaszcza Polacy, osiedlający się tu wraz z kolejnymi falami emigracji – utraciło sporo z dawnego znaczenia, ale wciąż zachowuje swą magię.

Jego historyczne kościoły i monumentalne pałace, wspaniałe muzea – Luwr to najbogatsza kolekcja sztuki na świecie – a także wieża Eiffla, nadsekwańskie bulwary i kawiarnie Quartier Latin niezmiennie przyciągają gości z najdalszych zakątków świata.

[srodtytul]Wersal[/srodtytul]

O zmierzchu promienie słońca wpadające przez 17 okien Galerii Zwierciadlanej pałacu wersalskiego odbijały się w 17 wysokich na ponad 10 metrów lustrach zajmujących ścianę o długości 75 m, ciesząc oko i duszę Króla Słońce. Nawet zachód słońca był w Wersalu – największej i niedoścignionej pod względem przepychu rezydencji europejskiej – spektaklem ku czci monarchy. W czasach świetności za Ludwika XIV mieszkało tu ok. tysiąca dworzan i cztery tysiące służących. Nie mniejszy podziw zwiedzających niż pałac budzą liczące setki hektarów wersalskie ogrody, arcydzieło barokowej sztuki ogrodniczej.

[srodtytul]Chartres[/srodtytul]

Wnętrze katedry Notre Dame de Chartres, jednej z największych i najpiękniejszych świątyń francuskich, zdobi 10 tys. rzeźb i 190 średniowiecznych witraży w rozetach i ostrołukowych oknach. FontainebleauW królewskiej rezydencji na południe od Paryża urodziło się czterech francuskich monarchów, w tym niesławnej w Polsce pamięci Henryk Walezy. Na dziedzińcu renesansowego pałacu, zbudowanego przez Franciszka I, żegnał się ze swą gwardią przed zesłaniem na Elbę Napoleon.

[ramka][srodtytul]Porady praktyczne[/srodtytul]

Dojazd

- samolotem Wizzair z Warszawy do Paryża (Beauvais) – 417 zł, easyJet (lotnisko Charles de Gaulle) – 466 zł, LOT (CDG) – 897 zł

- samochodem z Warszawy do Dormans, 1565 km, 15 godz. jazdy, koszt 170 euro, z Paryża do Dormans – 115 km, 1,5 godz., 14 euro

- wynajęcie samochodu na 1 dzień – 70 euro

Hotele

- Napoleon, Paryż – 134 euro

- Les Jardins des Marais, Paryż – 83 euro

- Monceau Elysee, Paryż – 40 euro

- La Fontaine des Fables, Dormans – 30 euro

- Campanille, Chateau Thierry – 30 euro[/ramka]

Na skraju pól pod Auvers-sur-Oise rozstawiał sztalugi Vincent van Gogh. Dawna prowincja Ile-de-France – położona pośrodku niecki Basenu Paryskiego – to odwieczne dobra rodowe królów Francji i fundament, na którym kolejne dynastie budowały potęgę francuskiej monarchii.

Dzisiejsza „Wyspa Francji” – w stosunku do historycznej pomniejszona o departamenty należące obecnie do Pikardii – obejmuje głównie obszar metropolitalny Paryża. Między Sekwaną i Marną mieszka prawie 12 mln ludzi. To jeden z najgęściej zaludnionych i najbogatszych – ponad 60 tys. dolarów PKB na głowę – regionów nie tylko Europy, ale i świata.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Historia
Co naprawdę ustalono na konferencji w Jałcie
Historia
Ten mały Biały Dom. Co kryje się pod siedzibą prezydenta USA?
Historia
Dlaczego we Francji zakazano publicznych egzekucji
Historia
Most powietrzny Alaska–Syberia. Jak Amerykanie dostarczyli Sowietom samoloty
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Historia
Tolek Banan i esbecy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń