Ten list jest jednym z wielu nieznanych materiałów o ks. Popiełuszce, które Piotr Litka odnalazł w Instytucie Gaucka w Berlinie. Kilkanaście z nich opublikował w książce: „Ksiądz Jerzy Popiełuszko. Dni, które wstrząsnęły Polską”. Z tych dokumentów wynika niezbicie, że Stasi szczegółowo interesowało się najpierw działalnością ks. Jerzego, a potem śmiercią i procesem jego morderców.
Autor od lat zajmuje się poszukiwaniem informacji o okolicznościach porwania i morderstwa ks. Jerzego: szpera w archiwach, dociera do świadków. Ilustruje to niepublikowanymi kopiami dokumentów, zdjęciami operacyjnymi.
Ta żywo napisana książka jest efektem wieloletniej pracy autora, który – jak na rasowego dziennikarza przystało – stara się zbadać każdy trop, który mógłby wnieść coś ważnego do śledztwa w sprawie śmierci ks. Jerzego. Na szczęście Litka ustrzegł się zbyt łatwego wyciągania wniosków, które – czego mieliśmy przykłady w ostatnich latach – są chwytliwe, ale zamiast przybliżać do prawdy, oddalają od niej.