W relacji TVN przygotowanej na podstawie wypowiedzi ówczesnego sekretarza generalnego KC KPZR Michaiła Gorbaczowa Jan Paweł II miał powiedzieć 1 grudnia 1989 r. o wprowadzeniu stanu wojennego: „to była słuszna decyzja". „Rz" dotarła do dokumentów zadających kłam tym doniesieniom.
Rzymska rezydentura wywiadu PRL pięć dni po spotkaniu Gorbaczowa z papieżem miała już szczegółową relację ze spotkania. Przekazał ją obecny przy rozmowie agent o pseudonimie Russo, osobisty tłumacz papieża – polski jezuita o. Stanisław Szłowieniec, zatrudniony w watykańskim Sekretariacie Stanu. 5 grudnia spotkał się z oficerem SB o kryptonimie At. Szyfrogram przekazano do Warszawy 7 grudnia. Obecnie dokument jest przechowywany pod sygnaturą IPN BU 0049/9 t. 6 k. 122 – 125. Wynika z niego jednoznacznie, że o Polsce Jan Paweł II i Gorbaczow rozmawiali niewiele. „Polska została zamarkowana w rozmowie. G. ocenił procesy wewnętrzne w Polsce i zapewnił papieża, że będzie sprzyjał stabilizacji w Polsce oraz współpracy" – czytamy w szyfrogramie. „Potem zdawkowo jedynie wymieniono uwagi o wymianie surowcowej w Polsce".
Tylko na rp.pl