Dziś rocznica sowieckiego ataku na Polskę - 76 lat temu wojska ZSRR wtargnęły do naszego kraju od strony wschodniej. Czy to prawda, że mocarstwa zachodnie wiedziały, iż do tego ataku dojdzie?
Nie było tajemnicą, że III Rzesza używa argumentu nawiązania współpracy ze ZSRR po to, by zniechęcić mocarstwa zachodnie do przyjścia Polsce z pomocą po 1 września 1939. Posługiwano się nim jeszcze przed podpisaniem paktu Ribbentrop- Mołotow 23 sierpnia 1939. W Londynie, Paryżu i Warszawie zdawano sobie sprawę z tej taktyki. Gdy do podpisania paktu doszło, część informacji dotyczących jego treści została przekazana przez niemieckiego dyplomatę Hansa von Herwartha swojemu amerykańskiemu koledze. Takie informacje posiadała również dyplomacja włoska.
Czyli wszyscy wiedzieli, że po Niemcach Polskę zaatakują Sowieci?
Nie mamy do końca pewności, czy ta informacja doszła w Waszyngtonie do kręgów decyzyjnych oraz czy w ogóle Amerykanie się tymi informacjami z kimkolwiek podzielili. Nie można wykluczyć, że informacje o zawartości tajnego protokołu paktu Ribbentrop- Mołotow przynajmniej częściowo w kręgach służb wywiadowczych funkcjonowała.
Skąd te przypuszczenia?