Sąd rozpatrywał odwołanie litewskiego obywatela Vytautasa Vasiliauskasa, który w latach 50. służył w radzieckim KGB na terytorium Litwy. Vasiliauskas został skazany przez litewski sąd za udział w deportacji jednego z partyzantów.
Sąd uznał, że Vasiliauskas nie mógł zostać skazany, bo w momencie deportacji postępował zgodnie z obowiązującym wówczas prawem radzieckim. Dodatkowo sąd uznał również, że zabójstwa i prześladowania antykomunistycznych partyzantów na Litwie po II wojnie światowej nie wyczerpują znamion ludobójstwa.
Litewski rząd twierdził natomiast, że zabójstwa były częścią szerszej kampanii wyniszczenia narodu litewskiego i jako takie powinny zostać uznane za ludobójstwo. Sąd uznał jednak, że nie można traktować antykomunistyczną partyzantkę jako przedstawiciela całego narodu litewskiego.