Czy Niemcy oddadzą traktat pokojowy z Krzyżakami

Polska domaga się od władz niemieckich zwrotu kilkudziesięciu dokumentów zrabowanych w czasie wojny. Wśród nich jest oryginał traktatu pokojowego zawartego w 1422 r. pomiędzy Polską, Litwą i zakonem krzyżackim. Będzie przełom?

Publikacja: 03.10.2024 15:49

Żołnierz niemiecki podpala kamienicę po powstaniu warszawskim

Żołnierz niemiecki podpala kamienicę po powstaniu warszawskim

Foto: Wikipedia/Bundesarchive

Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych analizuje, czy zwrócić Polsce dokumenty, które zostały wywiezione w czasie okupacji i trafiły do Tajnego Archiwum Państwowego Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego (niem. Geheimes Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz) w Berlinie. Tak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską, której udzielił wiceminister kultury Andrzej Wyrobiec (PO).  

Co znajduje się w tajnym archiwum niemieckim w Berlinie

O dokumenty wywiezione przez Niemców w czasie wojny zapytał poseł Krzysztof Szczucki (PiS), który przypomniał, że już w 2022 r. Waldemar Kurkowski, wójt gminy Gruta w woj. kujawsko-pomorskim, a za nim również Wojciech Labuda, ówczesny pełnomocnik prezesa Rady Ministrów, informowali ministra kultury, że w niemieckim Tajnym Archiwum Państwowym Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego w Berlinie znajduje się oryginał traktatu pokojowego zawartego nad jeziorem Mełno 27 września 1422 r. pomiędzy Królestwem Polski, Wielkim Księstwem Litewskim a zakonem krzyżackim.

Czytaj więcej

Na tropie polskiej Nike, dzieła Edwarda Wittiga

„Dokument pokoju stanowi (…) jedno z ważniejszych świadectw dziejów Polski epoki średniowiecza. Do 1941 r. był on przechowywany w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie, stanowiąc jeden z elementów działu »Prussiae« Archiwum Koronnego. Na początku 1941 r. zbiór ten został zrabowany przez Niemców i przekazany do niemieckiego Archiwum Państwowego w Królewcu Tajnego Archiwum Państwowego Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego. Mimo dowodów rabunku (rewersy po tych dokumentach z datą i podpisem pracownika archiwum) wciąż 74 dokumenty z tego zbioru, stanowiące straty wojenne, nie wróciły do Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie i 73 z nich (1 zaginął) pozostają w Tajnym Archiwum Państwowym Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego w Berlinie. Inwentarze tego archiwum, wraz ze skanami dokumentów, przyporządkowane do »szuflady dokumentów warszawskich« (»Warchauer Urkunden Schieblade«), są dostępne w Internecie. Na skanach doskonale widoczne są przedwojenne pieczęci i sygnatury Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie” – przypomniał poseł Krzysztof Szczucki.

Czytaj więcej

Czy Berlin zwróci obrazy wywiezione z Wrocławia? „Władze polskie nie wystosowały zapytania”

Polska stara się o zwrot zrabowanych przez Niemców dokumentów, w tym traktatu pokojowego

W odpowiedzi na interpelację wiceminister kultury Andrzej Wyrobiec przypomniał, że już 15 listopada 2022 r. resort kultury przekazał stronie niemieckiej wniosek restytucyjny dotyczący 74 dokumentów pergaminowych zrabowanych w czasie II wojny światowej z Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie.

„Sprawa ta była przez MKiDN podejmowana w korespondencji ze stroną niemiecką w pismach z: 15.12.2022 r., 23.02.2023 r. i 15.02.2024 r., jak również w trakcie spotkań roboczych i rozmów polsko-niemieckich, w tym podczas konsultacji międzyrządowych prowadzonych w lipcu br. z Pełnomocnik Rządu RFN ds. Kultury i Mediów Panią Claudią Roth. Obecnie sprawa zwrotu archiwaliów na terytorium Polski procedowana jest przez niemieckie Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych” – napisał wiceminister Wyrobiec.

Historia rabunku pergaminowych dokumentów

Wyrobiec przypomniał losy tych rękopisów. Otóż dokumenty pergaminowe, dotyczące wzajemnych stosunków polsko-krzyżackich od XVI w., przechowywane były w Archiwum Koronnym w Krakowie w dziale określanym mianem „Prussiae”. W skład tego działu wchodziły: dokumenty wystawione przez stronę krzyżacką na rzecz strony polskiej; dokumenty wystawione przez stronę polską na rzecz zakonu, a powracające do polskiego wystawcy w miarę zmian granicznych i politycznych w XV–XVI wieku; dokumenty protekcyjne papieskie i cesarskie, przejęte przez Polskę w 1525 r.

Czytaj więcej

Gdzie jest „Portret Młodzieńca” Rafaela Santi, zrabowany z kolekcji Czartoryskich

Archiwum Koronne w 1765 r. przeniesione zostało z Krakowa do Warszawy i połączone z królewskim Archiwum Sekretnym Warszawskim. Następnie w 1808 r. z archiwów tych utworzone zostało centralne publiczne Archiwum Ogólne Krajowe, którego kontynuatorem jest Archiwum Główne Akt Dawnych. Po wybuchu II wojny światowej dokumenty z działu „Prussiae”, a także historyczne inwentarze Archiwum Koronnego, z regestami tych dokumentów, przechowywane były w gmachu Archiwum Głównego Akt Dawnych przy ul. Długiej 24 w Warszawie.

„W październiku 1939 r. do archiwum wkroczyli komisarze niemieccy na czele z dr. Erichem Randtem, dyrektorem Pruskiego Archiwum Państwowego we Wrocławiu, a zarazem komisarzem ministra spraw wewnętrznych Rzeszy przy Niemieckim Naczelnym Dowództwie Wojskowym w Polsce. Zapowiedzieli oni m.in. przejmowanie wybranych zasobów archiwum przez archiwa niemieckie. Pruskie Archiwum Państwowe w Królewcu zażądało od Archiwum Głównego Akt Dawnych ponad 100 dokumentów z działu »Prussiae«. Finalnie lista żądań w odniesieniu do działu »Prussiae« objęła 74 dokumenty”.

Formalne wydanie okupantom tych dokumentów nastąpiło 17 grudnia 1940 r. Dokumenty zostały wywiezione do Królewca w styczniu 1941 r. Po zakończeniu wojny odnalezione zostały w Goslar w Dolnej Saksonii, następnie przewiezione do Geheimes Staatsarchiv Preussischer Kulturbesitz w Berlinie-Dahlem. Andrzej Wyrobiec przypomniał, że Polska podjęła pierwsze próby restytucji tych dokumentów w 1948 roku. Starania takie podejmowało też w 1992 r. Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych analizuje, czy zwrócić Polsce dokumenty, które zostały wywiezione w czasie okupacji i trafiły do Tajnego Archiwum Państwowego Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego (niem. Geheimes Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz) w Berlinie. Tak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską, której udzielił wiceminister kultury Andrzej Wyrobiec (PO).  

Co znajduje się w tajnym archiwum niemieckim w Berlinie

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
NIK złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. Centralnego Przystanku Historia IPN
Historia Polski
Julian Spitosław Kulski, człowiek Starzyńskiego
Malarstwo
Portret marszałka Józefa Piłsudskiego znaleziony na strychu
Historia
80 lat temu przez Dulag 121 przeszła ludność Warszawy
Historia
Gdy macierzyństwo staje się obowiązkiem... Kobiety w III Rzeszy