Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar

Dla wielu Yasukuni to świątynia przeklęta, ale mimo to pielgrzymują do niej o każdej porze roku tysiące ludzi.

Publikacja: 18.04.2024 21:00

Chram Yasukuni w Tokio

Chram Yasukuni w Tokio

Foto: Adobe Stock

Przybywają głównie spragnieni metafizycznego dreszczu turyści, ale też podstarzałe już dzieci i wnuki dusz, które znajdują w niej schronienie. Przed kim? Przed czym? Przed światem? Historią? A może zabójczym dla rodzimej tradycji zachłyśnięciem Zachodem? Współczesnym pacyfizmem, który rani pamięć poległych za ojczyznę, za naród i cesarza?

Yasukuni Jinja znajduje się całkiem niedaleko od dawnego cesarskiego pałacu w Tokio. Idzie się do niej aleją, której strzeże miecz samuraja Ōmury Masujira, współtwórcy triumfu Meiji, reformatora armii. Był jednym z ojców przemian. Zginął w zamachu w 1869 r., w wieku czterdziestu kilku lat, ale wdzięczni wychowankowie upamiętnili go pomnikiem, pierwszym skądinąd pomnikiem figuratywnym w tradycji zachodniej, jaki powstał w Japonii. Omura stoi więc na początku alei i z groźną miną wita tych, którzy oddali życie za cesarza. Za ojczyznę.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Historia
Generalne Gubernatorstwo – kolonialne zaplecze Niemiec
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Historia
Tysiąc lat polskiej uczty