Putin chowa archiwa NKWD

Zamknięto dostęp do archiwów służb specjalnych z lat 1917–1991, ponieważ ich „informacje nadal są aktualne".

Aktualizacja: 22.01.2016 06:07 Publikacja: 20.01.2016 17:44

Archiwum byłego KGB w syberyjskim Tomsku, 1991 rok

Archiwum byłego KGB w syberyjskim Tomsku, 1991 rok

Foto: AFP

Ujawnienie dokumentów m.in. WCzK Feliksa Dzierżyńskiego oraz NKWD Jeżowa i Berii „może zagrozić bezpieczeństwu narodowemu" Rosji, orzekła „komisja ds. ochrony tajemnicy państwowej". – Ciekawa teza, może by ją umieścić w jakimś podręczniku – podsumował Iwan Pawłow ze społecznej organizacji Komanda 29, która prowadziła kampanię o otwarcie archiwów.

Jej internetową petycję w tej sprawie podpisało prawie 60 tys. osób. Przesłano ją do komisji ds. ochrony tajemnicy wraz z żądaniem wpuszczenia do archiwów, które znajdują się w rosyjskim kontrwywiadzie FSB. W odpowiedzi komisja utajniła wszystkie dokumenty do 2044 r.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki