Niemiecka zbrodnia w Łańcucie. Polka zamordowana, bo ukrywała Żydów

Instytut Pileckiego upamiętni mieszkankę Łańcuta na Podkarpaciu, którą Niemcy zamordowali za ukrywanie Żydów. Wśród oprawców był żandarm Józef Kokot, który w Markowej zabił rodzinę Ulmów.

Publikacja: 01.12.2023 13:19

Rodzina Niziołów przed domem w Łańcucie. Pierwsza z lewej siedzi Aniela Nizioł.

Rodzina Niziołów przed domem w Łańcucie. Pierwsza z lewej siedzi Aniela Nizioł.

Foto: Instytut Pileckiego

3 grudnia Instytut Pileckiego upamiętni w Łańcucie Anielę Nizioł, która została zamordowana za ukrywanie rodziny żydowskiej: Kalmana Wolkenfelda, jego żony Lieby Sary i syna Chaima. Tego dnie o godz. 11 w intencji ofiary zostanie odprawiona msza święta w Kościele pw. św. Stanisława Biskupa w Łańcucie, o godz. 12.30 przed Miejską Biblioteką Publiczną w Łańcucie (ul. Moniuszki 2) zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca.

Czytaj więcej

Piekielny obóz dla polskich dzieci

Niziołowie ukrywają Żydów w Łańcucie

Kalman Wolkenfeld wraz z żoną Liebą Sarą i pięcioletnim synem Chaimem znalazł schronienie w domu Anieli i Michała Niziołów przy ul. Kraszewskiego w Łańcucie. Przyprowadził ich tam wynajmujący w tym budynku mieszkanie członek ZWZ-AK, policjant grantowy Antoni Głowniak.

Wolkenfeldowie przebywali na strychu i w piwnicy domu przez kilka dni. Według jednej z relacji pewnego dnia przypadkowa kobieta handlująca jajkami miała zauważyć Liebę Sarę i przekazać niemieckiemu konfidentowi Krausowi, że w domu na Kraszewskiego są Żydzi. Kraus poinformował o tym żandarmów.

Instytut Pileckiego realizuje program „Zawołani po imieniu” – poświęcony Polakom zamordowanym za pomoc Żydom w czasie okupacji niemieckiej

Sprawca zabójstwa Józef Kokot

Rodzina Wolkenfeldów została zastrzelona na miejscu. Ich zwłoki prawdopodobnie spoczęły na nowym cmentarzu żydowskim. Aniela radziła Michałowi, by wyjechał z miasta – był właścicielem domu, który stał się kryjówką dla Żydów, przeczuwała więc, że może mu grozić aresztowanie. Jeszcze tego samego dnia Nizioł wyruszył w podróż do Radomia. Aniela nie spodziewała się, że ona sama może być w niebezpieczeństwie, jednak 23 sierpnia została aresztowana. Tego samego dnia zastrzelił ją niemiecki żandarm, Józef Kokot, który brał udział w zamordowaniu rodziny Ulmów w Markowej.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Beatyfikacja Ulmów i sianie nienawiści do obcych. Jak PiS zdołał to pogodzić?

Volksdeutsch Feliks Kraus został zlikwidowany przez polskie podziemie w lipcu 1944 roku.

Kokot choć skazany na karę śmierci zmarł w więzieniu

Michał Nizioł przeżył okupację i stanął przed sądem w charakterze świadka, kiedy w 1958 roku rozpoczął się proces zabójcy jego żony, Józefa Kokota, oskarżonego o dokonanie licznych morderstw w Łańcucie i okolicach. Kokot wbrew zeznaniom naocznych świadków nie przyznał się do zamordowania Anieli Nizioł. Ostatecznie został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na wyrok ograniczenia wolności. Zmarł w więzieniu w 1980 roku.

W 2016 roku Aniela Nizioł została przez izraelski Instytut Jad Waszem uznana za Sprawiedliwą wśród Narodów Świata za ratowanie rodziny Wolkenfeldów. Spoczywa na cmentarzu w Łańcucie.

Instytut Pileckiego realizuje program „Zawołani po imieniu” – poświęcony Polakom zamordowanym za pomoc Żydom w czasie okupacji niemieckiej. Dotychczas uhonorował 90 osób.

3 grudnia Instytut Pileckiego upamiętni w Łańcucie Anielę Nizioł, która została zamordowana za ukrywanie rodziny żydowskiej: Kalmana Wolkenfelda, jego żony Lieby Sary i syna Chaima. Tego dnie o godz. 11 w intencji ofiary zostanie odprawiona msza święta w Kościele pw. św. Stanisława Biskupa w Łańcucie, o godz. 12.30 przed Miejską Biblioteką Publiczną w Łańcucie (ul. Moniuszki 2) zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca.

Niziołowie ukrywają Żydów w Łańcucie

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia Polski
Insytut Pileckiego uhonorował kolejną polską rodzinę, która ratowała Żydów
Historia Polski
Mieczysław Żemojtel. Zginął, bo ratował Żydów w Somiance
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?