Historia księcia Wołoszczyzny faktycznie może posłużyć za kanwę hollywoodzkiej produkcji. Jest w niej wszystko: polityczny thriller, sensacyjne zwroty akcji, zdrady, spiski, a przede wszystkim okrucieństwo wojny. Przy tym los Wołoszczyzny najmniej zależał od tytułowego bohatera. To geopolityka sprawiała, że Nizina Wołoska była łakomym kąskiem dla zaborczych sąsiadów. Już w czasach starożytnych plemiona Traków i Daków zamieszkujące pomiędzy południowymi Karpatami i dolnym Dunajem stale walczyły o przetrwanie. Najpierw z Cesarstwem Rzymskim, a po jego upadku – z wojowniczymi Gotami, Hunami, Bułgarami, wreszcie Pieczyngami. Ostatecznie Nizina Wołoska popadła w zależność od Węgier, jednak tylko po to, aby stać się kilkusetletnim polem bitwy Madziarów z Turkami. Tak wyglądała scena równie długotrwałych starań o wybicie się na niezależność.