Rzeczpospolita: Wilamowski może zostać uznany za język regionalny. Wilamowianie przenieśli się z Niderlandów pod Bielsko-Białą już w XIII wieku. Co imigrantów z Zachodu sprowadzało na nasze ziemie?
Robert Kostro: Od XII wieku aż do wieku XVII Rzeczpospolita była krajem imigracyjnym. Najpierw była to imigracja niemiecka, żydowska, później ormiańska, niderlandzka, włoska czy nawet szkocka. Z początku to było osadnictwo typowo miejskie. Takie właśnie są korzenie wielu polskich miast, włącznie z Krakowem. Ówczesną Rzeczpospolitą można porównać do późniejszych Stanów Zjednoczonych. W Litwie i w Koronie po prostu dało się dobrze zarobić. W końcu kierunki migracji świetnie pokazują, które kraje są atrakcyjne ekonomicznie.
Dlaczego Polska była atrakcyjna?
Czytaj także:
Bo u nas była wolna ziemia do zagospodarowania, którą można było uprawiać i na której zakładano nowe miasta. Warto też wspomnieć, że Rzeczpospolita leżała na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych: prowadzących od Bałtyku aż do Bizancjum czy Rzymu, ale również z Kijowa do miast nadreńskich i niderlandzkich. Później pojawił się handel zbożem i rozwój wielu miast, jak Kazimierz czy Lublin. A wreszcie doszedł czynnik tolerancji religijnej.
Czyli przyszła reformacja...