"Proszę się nie dać zaszczuć przez późnych bohaterów. Tylko Ci, którzy nie walczyli pozostali bez skazy" - napisał Sikorski kierując te słowa do byłego prezydenta, który - jak wynika z analizy dokumentów z tzw. teczki Kiszczaka i znajdujących się w nich podpisów Wałęsy - był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie "Bolek".
"Krytykowałem Pańską prezydenturę i uważam, że popełnił Pan straszliwy błąd nie przyznając się do epizodu słabości" - zaznaczył Sikorski odnosząc się do faktu, że Wałęsa wielokrotnie zaprzeczał swojej współpracy z SB.
"Ale dziękuję za przemówienie przed stocznią w grudniu 1979 roku, dziękuję za strajk w Stoczni Lenina, dziękuję za Solidarność, dziękuję za niezłomność w Arłamowie, dziękuję za doprowadzenie Polski do wolności bez rozlewu krwi" - wyliczał były szef MSZ.