Aktualizacja: 07.02.2021 20:50 Publikacja: 07.02.2021 21:00
Deportacja Żydów z getta, ul. Lwowska, marzec 1943
Foto: fot. domena publiczna
Postępowanie dotyczy zbrodni nazistowskiej, stanowiącej jednocześnie zbrodnię przeciwko ludzkości. Doszło do niej 28 października 1942 r. w Krakowie. Ofiarami byli wychowankowie domu dziecka, mieszczącego się w obrębie getta krakowskiego, przy ul. Józefińskiej w Krakowie.
Tego dnia na terenie getta krakowskiego Niemcy dokonali tzw. wysiedlenia. Z ustaleń IPN wynika, że ok. 6 tysięcy mieszkańców Krakowa narodowości żydowskiej zostało przewiezionych do obozu koncentracyjnego w Bełżcu i tam zgładzonych. Podczas tej akcji dokonali także likwidacji usytuowanego w obrębie getta domu dziecka, nazywanego także Zakładem Sierot, skąd wywieziono znajdujące się tam dzieci na teren nowo powstałego obozu w Płaszowie.
Do trzech lat więzienia grozi mieszkańcowi Częstochowy, który zaprzeczał zbrodniom popełnionym przez Niemców w obozach koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau oraz na Majdanku.
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
W 1939 r. granica między walką prowadzoną przez regularne Wojsko Polskie a partyzantką tworzoną przez żołnierzy z rozbitych, odciętych bądź „zabłąkanych” oddziałów była bardzo płynna. Wojnę szarpaną przeciwko Niemcom rozpoczął nie tylko major Henryk Dobrzański „Hubal”.
85 lat temu, 26 października 1939 r., Hans Frank – minister bez teki w rządzie III Rzeszy i wyższy zarządca cywilny okupowanych ziem polskich przy naczelnym dowództwie Wehrmachtu na Wschodzie – proklamował tzw. Generalne Gubernatorstwo (GG).
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Wspólnota stołu to ponadczasowa wartość, której ogromne znaczenie dla jedności nie tylko rodziny, ale i całego społeczeństwa, dostrzegali nasi przodkowie” – mówi pisarz Andrzej Fiedoruk, autor książki „Jak dawniej jadano”.
Kandydat PiS będzie średni, jeśli nie słaby. Ale to nie oznacza, że nie okaże się też groźny, a KO ma już zwycięstwo w kieszeni: do wiosny 2025 roku jeszcze bardzo daleko.
Pion śledczy IPN w Warszawie zakończył śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez Niemców na obywatelach polskich w obozie koncentracyjnym Dachau. Umorzył je, bo prawdopodobnie sprawcy nie żyją. Ale nie ma takiej pewności.
Grupa ok. 40 adwokatów zwróciła się do Naczelnej Rady Adwokackiej o uchylenie uchwały o wyborze dziekana ORA w Krakowie. Ich zdaniem przy liczeniu głosów i ogłaszaniu wyników doszło do szeregu błędów, które mogą powodować bezprawność tej decyzji.
Wojsko nie zareklamowało zimowych butów, ale prokurator wojskowy oskarżył producenta o oszustwo na gigantyczną kwotę. Sąd Okręgowy w Krakowie oczyścił go teraz z zarzutów.
Czy każdy z ojców niepodległości ma mieć swój osobny instytut, zależnie od sympatii politycznych rządzących? Znowu więc mnoży się byty, zamiast myśleć systemowo o polityce pamięci.
Krakowskie Towarzystwo Opieki nagłośniło sprawę mężczyzny, który usłyszy prawdopodobnie zarzut znęcania się nad zwierzętami. 57-latek miał uciąć swojemu kotu fragment języka po tym, kiedy zjadł plaster boczku.
Czuję, że wobec Polski jestem zobowiązany, żeby włożyć na siebie cięższą zbroję, jeśli zajdzie taka potrzeba – mówi Karol Nawrocki, prezes IPN, będący na liście potencjalnych kandydatów PiS na kandydata na prezydenta RP.
Czuję, że wobec Polski jestem zobowiązany, żeby nałożyć na siebie cięższą zbroję, jeśli zajdzie taka potrzeba - mówi Karol Nawrocki, prezes IPN o ewentualnym kandydowaniu na prezydenta Polski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas