O tym, że Maria Kaczyńska, z domu Mackiewicz, urodziła się w okolicach mojej rodzinnej miejscowości, dowiedziałem się dziesięć lat temu, gdy mieszkałem jeszcze na Białorusi. Gdy nagłośniłem temat i zaproponowałem upamiętnić to miejsce, odezwali się polscy dyplomaci z Mińska i sprawa ruszyła z miejsca. W ostatnią niedzielę udali się do kościoła św. Andrzeja Apostoła w Naroczy.
W niewielkim miasteczku na północnym zachodzie Białorusi odbyła się msza święta w intencji żony prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To pierwszy krok ku upamiętnieniu miejsca, gdzie 75 lat temu przyszła na świat i została ochrzczona.