Reklama

Duchy Białego Domu

Prezydent Harry Truman zaraz po objęciu urzędu w liście do żony pisał: „To cholerne miejsce z całą pewnością jest nawiedzane przez duchy". I wcale się nie mylił. Wielu prezydenckich gości opowiadało o zjawach, które nocą przechadzały się po korytarzach najważniejszego domu w Ameryce.

Aktualizacja: 08.10.2017 07:22 Publikacja: 05.10.2017 17:09

Duchy Białego Domu

Foto: shutterstock

To opowieść rodem ze święta Halloween, które Amerykanie obchodzą 31 października. Przez blisko 216 lat przez pomieszczenia domu przy 1600 Pennsylvania Avenue w Waszyngtonie przewinęły się tysiące najważniejszych ludzi na świecie. To tam zapadały i zapadają najbardziej brzemienne dla polityki i gospodarki światowej decyzje. Rzecz ciekawa, że pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych, ojciec narodu amerykańskiego generał Jerzy Waszyngton, nigdy w nim nie mieszkał, a jedynie od roku 1790 nadzorował jego budowę na działce, którą niejaki David Burns musiał oddać rządowi amerykańskiemu. Jerzy Waszyngton był także twórcą planu stworzenia siedzib federalnych i instytucji rządowych wzdłuż rzeki Potomac. Do konkursu na budowę prezydenckiej siedziby zostało dopuszczonych osiem projektów. W ostateczności wygrał plan architekta irlandzkiego pochodzenia Jamesa Hobana. Wzorem dla niego była willa Leinster House w Dublinie.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama