Adam Heydel – krakowski liberał

Wśród członków tzw. Szkoły Krakowskiej Heydel uznawany był za teoretyka najbardziej zbliżonego pod względem poglądów do Ludwiga von Misesa i Szkoły Austriackiej.

Publikacja: 26.03.2021 00:00

Adam Heydel – krakowski liberał

Foto: NAC

O swoim przyjacielu Adamie Heydlu ekonomista Ferdynand Zweig napisał: „Heydel był ortodoksyjnym liberałem pur sang. Wierzył, że liberalizm to nie tylko obrona warstw mieszczańskich czy ziemiańskich, ale to obrona interesów całego narodu, a przede wszystkim obrona wolności, pokoju, kultury i postępu. Wolność, a ściśle mówiąc wolność gospodarcza, była dla niego magiczną formułką na wszystkie bolączki życia". Razem z Adamem Krzyżanowskim współtworzyli oni tzw. Szkołę Krakowską, czyli grupę akademickich ekonomistów opowiadającą się przeciwko etatyzmowi gospodarczemu.

Zwolennik europejskiej jedności

Adam Zdzisław Heydel urodził się 6 grudnia 1893 r. w Gardzienicach pod Ciepielowem, czyli na terenie ówczesnej guberni radomskiej, stanowiącej część Imperium Rosyjskiego. Pochodził z rodziny ziemiańskiej, a gimnazjum ukończył w Krakowie. Później kształcił się na uczelniach Moskwy i Kijowa. Po epizodzie służby w Wojsku Polskim i pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w 1922 r. ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Tam też zrobił doktorat, a w 1925 r. habilitację z ekonomii politycznej. W 1927 r. zaczął wykładać ekonomię na tej uczelni, a w 1929 r. zdobył tytuł profesora nadzwyczajnego.

W swojej rozprawie habilitacyjnej z 1925 r. „Podstawowe problemy metodologiczne ekonomii" starał się wykazać, że ekonomia jest nauką opartą na niepodważalnych zasadach wywodzących się z „psychologii gospodarczej". Ekonomia miała być „praktycznym wykorzystywaniem zdrowego rozsądku". W swojej publicystyce Heydel opowiadał się przeciwko ingerencji państwa w gospodarkę i za swobodnym działaniem mechanizmów wolnego rynku. Opowiadał się za szeroką prywatyzacją i wolnym handlem. Był sceptycznie nastawiony wobec powstającej w jego czasach teorii makroekonomicznej. Kwestionował nawet zasadność badania kondycji gospodarki narodowej jako całości. Uważał, że zmiany koniunktury są głównie wywoływane przez zaburzenia monetarne, co było poglądem wyznawanym również przez Szkołę Austriacką. Heydel opowiadał się też za znoszeniem granic celnych w Europie, tak by wolna konkurencja niszczyła pozycje monopolistów działających w poszczególnych państwach. Jego zdaniem pełne wprowadzenie liberalnego ustroju gospodarczego możliwe byłoby tylko w ramach procesu integrowania się politycznego i gospodarczego Europy.

Heydel miał jednak też zainteresowania badawcze wychodzące poza ekonomię. Jego najbardziej obszerną pracą była książka „Jacek Malczewski – człowiek i artysta" wydana w 1933 r. Spod jego pióra wyszły również „Myśli o kulturze".

Tragiczny koniec

Heydel był ekonomistą sympatyzującym z endecją. W 1930 r. brał udział w proteście przeciwko uwięzieniu posłów opozycji, a później głośno się sprzeciwiał reformie szkolnictwa wyższego prowadzącej do ograniczenia autonomii uczelni. W 1933 r. stracił z tego powodu pracę na UJ. Sanacyjne władze nie były jednak szczególnie mściwe, szybko więc został zatrudniony jako szef Instytutu Ekonomicznego przy Polskiej Akademii Umiejętności. Redagował tam wówczas czasopismo „Studia Ekonomiczne" publikujące prace polskich ekonomistów w językach obcych. Już w 1937 r. wrócił zaś do pracy na UJ jako profesor zwyczajny.

W październiku 1939 r. został, wraz z innymi profesorami UJ, aresztowany przez Niemców w ramach Sonderaktion Krakau. Spędził kilka miesięcy w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen, z którego został wypuszczony wraz z grupą polskich uczonych, po fali protestów międzynarodowych. Po wyjściu z obozu zaangażował się w prace konspiracji. W swoim rodzinnym majątku organizował tajne nauczanie i działał w Związku Walki Zbrojnej. Padł jednak ofiarą prowokacji i 23 stycznia 1941 r. został aresztowany wraz ze swoim bratem Wojciechem przez gestapo. Gdy przebywał w więzieniu w Skarżysku-Kamiennej, niemiecki komendant pułkownik von Heydel (!), namawiał go do podpisania volkslisty, obiecując zwolnienie z aresztu. Profesor Heydel odmówił, został więc wywieziony do Auschwitz. Tam rozstrzelano go w zbiorowej egzekucji 14 marca 1941 r. Po wojnie myśl Heydla została skazana na zapomnienie. Komunistyczny ekonomista Oskar Lange usuwał jego publikacje z biblioteki uniwersyteckiej. Pamięć o Heydlu jednak przetrwała i obecnie jest on ekonomistą często przywoływanym przez polskie środowiska liberalne i libertariańskie.

O swoim przyjacielu Adamie Heydlu ekonomista Ferdynand Zweig napisał: „Heydel był ortodoksyjnym liberałem pur sang. Wierzył, że liberalizm to nie tylko obrona warstw mieszczańskich czy ziemiańskich, ale to obrona interesów całego narodu, a przede wszystkim obrona wolności, pokoju, kultury i postępu. Wolność, a ściśle mówiąc wolność gospodarcza, była dla niego magiczną formułką na wszystkie bolączki życia". Razem z Adamem Krzyżanowskim współtworzyli oni tzw. Szkołę Krakowską, czyli grupę akademickich ekonomistów opowiadającą się przeciwko etatyzmowi gospodarczemu.

Pozostało 86% artykułu
Historia
Krzysztof Kowalski: Heroizm zdegradowany
Historia
Cel nadrzędny: przetrwanie narodu
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska