"Dwa lata temu Sejm przyjął uchwałę, z której pierwszy raz jako dokument nazwała rzeź ludobójstwem, wcześniej źle rozumiana poprawność polityczna uniemożliwiała użycie tego sformułowania. Po drugie ta uchwała ustanowiła święto państwowe, święto pamięci ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów" - przypomniał Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w programie RZECZoPOLITYCE.
„Zaprzeczać ludobójstwu nie powinno się tylko dlatego, że powiedzenie prawdy cieszy Putina. Ile można używać argumentu o korkach szampana strzelających na Kremlu na wieść o skłóconych tu i ówdzie sąsiadach? Nie można zaprzeczać faktom, o których na dodatek po latach milczenia wie teraz wielu Polaków, dzięki filmom, książkom, reportażom, wspomnieniom ostatnich ocalałych” – komentuje Jerzy Haszczyński.